Wpis z mikrobloga

  • 79
Drugi dzień w robocie i już najchętniej bym się zwolnił ()
Nikt mnie nie wprowadza, nikt nie daje zadań. Teoretycznie istnieje jakiś plan onboardingu ale nikt go nie realizuje, a ja nie wiem do kogo się zwrócić.
Ja już wiem czym to pachnie. Jestem załamany ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #korposwiat
  • 69
  • Odpowiedz
  • 5
@volodia mam tak samo, czekam na uprawnienia SEPa, a tak se pierdzę w krzeszło, kawusia, papierosek, kantynka, lab eldorado i do pszodu Mordko (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@volodia: zapytaj sie jakiegoś ziomka, co cie zatrudnial, co masz poczytac na poczatek oraz zeby moze z godzinke zrobil ci wstepu. Nie, nie bój się po prostu zapytac
  • Odpowiedz
Drugi dzień w robocie i już najchętniej bym się zwolnił ()

Nikt mnie nie wprowadza, nikt nie daje zadań. Teoretycznie istnieje jakiś plan onboardingu ale nikt go nie realizuje, a ja nie wiem do kogo się zwrócić.


@volodia: w dobrym korpo tak wyglada pierwszy kwartał
  • Odpowiedz
@volodia: totalne przeciwieństwo mojej aktualnej pracy, od początku, od pierwszej godziny, #!$%@? spotkaniami/taskami jak ruska artyleria BRRRR na ukrainie, aktualnie dobijam pierwsze pół roku i fleszbeki jak z wietnamu. Trzeba szukać będzie również czegoś pośredniego xd
  • Odpowiedz
@Anakee: w dobrym korpo potrafią liczyć utilisation pracowników maja dobry onboarding plan i nowa osoba jest codziennie szkolona z innych rzeczy. Gdzie wy pracujecie?
  • Odpowiedz
w dobrym korpo potrafią liczyć utilisation pracowników maja dobry onboarding plan i nowa osoba jest codziennie szkolona z innych rzeczy. Gdzie wy pracujecie?


@Coffesue: międzynarodowe instytucje finansowe, banki, firmy ubezpieczeniowe
  • Odpowiedz
widocznie słaby management maja w tych instytucjach


@Coffesue: nie jest źle, ale jak słysze od znajomych co w Accenture jest to tam się można ładnie zaszyc i nic nie robić :P
  • Odpowiedz
@volodia: Ja za to doskonale rozumiem twoje rozterki. Z jednej strony zgadzam się z innymi, że to jest norma w wielu miejscach pracy i nie ma co się martwić na zapas, z drugiej jednak wiem z doświadczenia, że jak trafisz źle, to mimo tego, że każdy ma cię w dupie i nic ci nie pokazuje, to nagle przychodzi taki dzień kiedy zaczynają od ciebie wymagać robienia cholera wie czego i jeszcze
  • Odpowiedz
@volodia: a to nie masz jakiegoś "korpo university" z masą kursów do zrobienia? W sensie kursów wymagalnych, bo ja właśnie w podobne sytuacji, ale jest dostęp do platformy i trzeba przeklinać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@volodia: przejrzyj mail, pewnie ktoś napisał. A jak nie, to uderzaj do osoby z HR albo do jakiegoś kierownika zespołu.

Chyba że pracujesz z domu, to odpalaj konsole i czekaj na instrukcje, bo rzeczywiście tak potrafi wyglądać praca w korpo jeśli nie zatrudniali Cię z myślą o konkretnym projekcie/zespole xdd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@volodia: też tak miałem, a potem moja "mentorka" po 2 miesiącach pyta się czemu nie umiem obsługiwać systemu to jej powiedziałem, że jak mnie nikt nie wdraża to tak się to kończy, wielki foch, "popracowałem" do końca 3 miesięcznego próbnego okresu, na szczęście to był początek mojej przygody w #it ale szef był szurem, który nie wierzył w COVID dopóki sam nie trafił na oddział, jak to się stało to nagle
  • Odpowiedz
@volodia: chłopie, jesteś drugi dzień w pracy, jest 03.01, okres urlopowy, do tego połowa Polaków jest chora a ty domagasz się pilnych tasków, bo królewicz jest zagubiony i znudzony xD

Siedź na tyłku i nie męcz ludzi, przyjdzie na Ciebie kolej, a de facto to będziesz prawdziwie potrzebny za pół roku.
  • Odpowiedz