Wpis z mikrobloga

@Man_of_Gx: jak ktoś jest mentalnie z głębokiej rosji to czemu nie. Może mieć #!$%@? nie tylko na dress code ale i w ogóle na zasady kultury osobistej i dobrego smaku. Może np. panne młodą wyruchać w oczepiny, żeby było kolorowo i wesoło( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jak ktoś ma poczucie estetyki i dobrego wychowania to założy coś co pozwoli mu wyglądać z klasą na weselu, nie wyglądać
@wierszorob: to tylko przykładowa. Będzie też pasować biała z delikatnymi wzorami w odcieniach czerni granatu, jasny błękit- ale to oklepane, jakiś liliowy lub lekkie odcienie fioletu czy różu z wzorami- ale nie granatowa z wzorami, bo garnitur masz juz w granacie. Taka jak Ci podrzuciłem i podobne kolory i odcienie też poszukaj coś może znajdziesz coś z innyki wzorami.

Tutaj też fajna koszula ale już z odważnym wzorem, napewno na karnawał
@FuriousViking:
"Trza być w butach na weselu"
Nie a nic gorszego w męskiej modzie niż neofici klasycznej elegancji (w której nie ma nic złego jako takiej) bo im się #!$%@? że jak coś jest nie klasyczne to już nie jest eleganckie a jak nie jest eleganckie to od razu pijak i złodziej itd. po wywodzie od kolorowej koszuli do ruchania panny młodej widać.
Na cytowanym Weselu sam Pan Młody to nawet
@Man_of_Gx: neofitą nie jestem czy też żadnym purystą modowym. Ja nigdzie nie napisałem, że nie klasyczne to nieeleganckie i tak dalej i tak dalej. Nie wiem po czym to stwoerdziles ale ok niech będzie. Można wyjść poza kowenans i nadal mieć klasę. Dress code nie oznacza, że każdy ma wyglądać tak samo. Ale warto jakieś wyczucie mieć.
@wierszorob: Ten wzór to wariacja z Jasona Pollocka, wg mnie dość gęsta i ciemna ale jak wygląda na człowieku okaże się dopiero po założeniu, na takim Pacho Herrerze z Narcos wyglądałaby dobrze :-)
Jak wyglądasz w niej dobrze to ją weź i zostaw sobie na drugą część wesela, dobrze byłoby z jakimiś mniej formalnymi butami typu sztyblety o mocno wydłużonym kopycie.

A na pierwszą jakiś bardziej formalny gładki model, np. ecru,
@wierszorob: Tutaj chyba pozostała jeszcze komuś taka swoista szkolna mentalność gdzie laski nosiły w zasadzie totalnie wszystko nawet to co noszą na co dzień lub rzeczy w których bardziej wyglądały jakby szły na randkę zaś chłopcy musieli ciemne spodnie i białą koszulę przynajmniej do pewnego etapu bo później każdy już miał wywalone.
@wierszorob: Śmieszne jest to co ludzie wyprawiają w komentarzach pod powyższym wpisem. Po pierwsze dress code to przede wszystkim stosowane ubranie się do sytuacji nie nienoszenie kolorowych rzeczy sama koszula jest naprawdę spoko tylko potrzebowałbyś do niej jakichś jednolitych spodni. Ale zapomniałem oczywiście to jest polska tutaj musisz się ''dorośle'' (cokolwiek to znaczy) ubierać dorośle w sensie tak jak się podoba prawdziwym mężczyznom ze skarpetkami do połowy łydki w lecie ewentualnie
@Bumelante No właśnie oprócz braku usztywnionego kołnierz ta koszula byla dobra. Nie za gruba, sklad 98 bawełna o 2 procent elastan wiec fajnie sie zachowywała po przymierzeniu. Nie krepowała ruchow. Medicine maja raczej dobrej jakosci produkty.
@wierszorob: laski i ubieranie sukienek jakie chcą to nie jest dobry przyklad. Jakby spojrzeć obiektywnie to połowa ma słabo dobrane. Często odstawiają się aby tylko uwagę zwrócić. Niemal dupę widać. Albo na siłę coś mega letniego chociaż pogoda całkowicie inna. No i oczywiście zasada, że co wesele ma byc inna sukienka więc nieraz latanie na ostatnią chwilę. Serio, ubierają się w co chca ale często to #!$%@? bo chcą zwrócić na