[Sweet-Jesus]

I siadło idealnie na zakończenie roku. Jeśli ktoś ogrywał oryginał na psp to tutaj nie będzie miał żadnych problemów z wbiciem platyny. Jest sporo trofeów jakie można pominąć ale jak ktoś liże ściany to wpadną same z siebie. Polecam robić misje od razu jak się tylko pojawią bo wtedy walki z przeciwnikami podczas postępu fabuły będą bardzo łatwe a większość przeciwników padnie nawet po jednym uderzeniu. Zrobienie tych misji zajmie trochę czasu a jest ich łącznie 300.

Minerva po odpowiednim przygotowaniu nie jest aż taka trudna jak ją opisują. Tylko trzeba bezpiecznie walkę prowadzić bez zbędnego ryzykowania a większość ataków można przyjąć na blok albo nawet odejść poza zasięg działania czaru. Gdy zbyt długo będzie się ją tłuc w bliskim kontakcie to odpali atak, który może zdjąć naszą postać od razu jeśli w porę nie przyblokujemy. Chociaż najbardziej irytującym było to gdy atak wszedł, Zack ginął a następnie odpalał się Phoenix Down by po skończeniu animacji reanimacji oberwać raz jeszcze tym atakiem bez szans na blok czy użycie nowego Phoenix Down.

Jak dla mnie najgorszym było farmienie postępów w DMW bo tutaj na kilka godzin musiałem zostawić odpaloną grę licząc na to, że w końcu odpali się odpowiedni przerywnik ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#ps5 #finalfantasy #konsole

[Sudo_exit]

@Sweet-Jesus: ogram za 10 lat jak skończę poprzednie 3 części ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jedzonko]

@Sweet-Jesus: DMW wpadlo w miare naturalnie. Jedynie ostatni Genesis musial byc wyfarmiony :d
Tak to ze zbroja Genji bylo juz latwo.
Minerva straszyli a za drugim razem pokonana, bo nie wiedzialem, ze sciaga Phoenixa :d

[Sweet-Jesus]

@Sudo_exit: Już niedługo FFXVI to do czerwca zdążysz ograć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Jedzonko: U mnie zdecydowana większość DMW wpadła w czasie normalnego ogrywania i o dziwo Genesis wpadł szybciej niż brakujący mi Cloud oraz Cissnei.

[derVerlorene]

@Sweet-Jesus

U mnie Cloud ostatnie 10% ponad 4h odpalonej gry zeby wskoczyło. I tak lepiej niż w xiii-2 lucky coin w kasynie :d.