Wpis z mikrobloga

@szef_foliarzy: Potrzebne zrodlo co do tej pogłębiarki przez cały rok.

A co do zamarzania to nikt się raczej w lodołamacze nie będzie bawił, zamarzanie zalewu przy takim klimacie to kwestia kilku dni, może maksymalnie tygodnia w roku
@#!$%@?: No i gdzie jest napisane ze co rok?

Idąc tym tokiem myślenia porty w takich miastach jak Hamburg (na rzece) czy nawet nie tak daleko Gdynia czy Gdańsk to utrzymanie ich to tez syzyfowa praca, bo trzeba je pogłębiać i czyścić kanały wodne co jakiś czas.

Wiec chciałbym wiedzieć jak ma się odmulanie i pogłębianie torów wodnych na zalewie w kontekście innych portów, bo jeśli zakładacie ze nie pogłębia i nie
@szef_foliarzy: Nie wiedziałem ze rybacy znają się na hydrotechnice xd moze powinnismy we wszystkim się ich słuchać na ten temat

No czyli nie masz żadnego, a pan rybak tez nie wie jak już wspominałem ze każdy port i kanał wodny co jakiś czas trzeba pogłębiać j czyścić w zależności od charakteru zbiornika. Na rzekach jest najgorzej z tym
@Szalom: Znają się w praktyce. Tak jak ta kobita prowadząca gospodarstwo rybackie na Mierzei, gdy wspominała że ich łódeczki o zanurzeniu 50 centymetrów mają problemy. Jakim trzeba być naiwniakiem, żeby twierdzić, że wystarczy wyrzeźbić pogłębiony do 5 metrów tor wodny na zamulonym akwenie o głębokości 1,6 metra i że to wystarczy na długi czas. Tam będzie syzyfowa praca z ciągłym pogłębianiem.

PS W Hamburgu też pogłębiają ponad 3x?