Wpis z mikrobloga

Śmieszy mnie jak normictwo kupiło propagande że depresja to jest imbalans chemikaliów w mózgu uwarunkowany genetycznie.
Zróbmy eksperyment, weżmy np małpe, posadżmy ją z innymi małpami które jej nie szanują, w pomieszczeniu na 8 godzin dziennie, dając gre do klikania na ekranie, powtarzajmy to przez rok, oczywiście z przerwami na siku i 30 min lunch (to zagraniczna symulacja, wiem że nie wszedzie w polsce są takie luksusy).
COOOOOOOOOOOOOOO niesamowite, zachowuję się jakby miała depresje.
Ja potepiam takie eksperymenty i nie chciał bym by ktoś je kiedykolwiek robił, bo są nie humanitarne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#blackpill #pracbaza #depresja
  • 55
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
A co jest taką realną pomocą dla osoby w głębokiej depresji, która totalnie odcięła się od znajomych i rodziny, leży w łóżku w anemii i jest o krok od samobója?


@kiszczak: napewno nie twój bożek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kuba04:

Wątpie


To znaczy który rok specjalizacji masz za sobą? Specjalizacja mam nadzieję psychiatria?

To działa tak, najczęściej pomaga psychoterapia + farmakoterapia, same leki powodują częsze nawroty depresji, za granicą testują LSD, psylocybine i inne narkotyki, które mogłyby pomóc ludziom w depresji

Leki na to są, są jeszcze elektrowstrząsy ale to chyba do 25 roku życia, pewny nie jestem

Aha nie bez powodu leki na depresję nazywają się (inhibitory wychwytu zwrotnej
@randomex58: Masz po części rację. Badanie z 2022 roku pokazuje, że nie ma dowodów na to, że poziom serotoniny jest skorelowany z depresją.

https://www.ucl.ac.uk/news/2022/jul/analysis-depression-probably-not-caused-chemical-imbalance-brain-new-study

Co więcej, niektórzy twierdzą, że to badanie niczego nowego nie wniosło, bo psychiatrzy o tym wiedzieli od dawna.

The review authors highlighted a study (n = 893) that found that 88.1% of respondents believed a “chemical imbalance” to be a cause of depression. This idea, the authors
@randomex58: Same farmazony piszesz, podobnie z resztą @Kuba04 i @randomex58
Chłopski rozum w natarciu i same dowody anegdotyczne. Zacznijcie od choćby przeczytania na wiki czym jest depresja i ściągnijcie sobie statystyki nt samobójstw w Polsce. Ale tak jak typowe wykopki, gadacie co się wam wydaje i pasuje do narracji.
Dyskusja na temat depresji jest problematyczna między innymi z powodu trudności jej zdefiniowania. Bardzo często traktuje się zero-jedynkowo - masz ją lub nie, pomijając mnogość odmian i objawów jakie występują.

Oczywiście kryteria diagnostyczne zostały określone m. in. w ICD-11, ale patrząc na listę objawów nie ma tam nic zaskakującego. Najlepiej udać się do specjalisty bo to osoba przeszkolona w tym zakresie i na pewno przeprowadzi odpowiednie badania. Tylko jak to wygląda w
@randomex58: Opisałeś wpływ środowiska na małpę. Teraz zadaj sobie pytanie, dlaczego inne małpy jej nie szanują. Może problem leży w genetyce? Małpa nie potrafi się socjalizować i dlatego jest wykluczana. Są przypadki, w których chorobę powodują tylko wpływy środowiskowe lub genetyczne/organiczne. Najczęściej jednak jest to kombinacja 2 czynników. NATURE + NURTURE
Twierdzenie, że na depresję lub inne choroby psychiczne chorują tylko osoby ubogie, które nie osiągnęły sukcesu w życiu, jest błędne.
To znaczy który rok specjalizacji masz za sobą? Specjalizacja mam nadzieję psychiatria?

Żaden, bo moimi zainteresowaniami nie są pseudonauki jak psychiatra

To działa tak, najczęściej pomaga psychoterapia + farmakoterapia

Gdybym był psychiatrą kasującym kilka stów za godzine albo firmą farmaceutyczną tez bym tak mówił

@Makowieciasto:
Żaden, bo moimi zainteresowaniami nie są pseudonauki jak psychiatra


@Kuba04: XDDDDDDDDD a kim ty jesteś żeby oceniać co jest pseudonauką?

Nauka to najlepsze narzędzie do poznawania rzeczywistości i twoje podejście nie zmieni niczego, oszukiwać się można całe życie ale czy warto?

Gdybym był psychiatrą kasującym kilka stów za godzine albo firmą farmaceutyczną tez bym tak mówił


@Kuba04: Żeby obalić jakąś tezę trzeba umieć ją udowodnić, a nie pisać że lekarze