Wpis z mikrobloga

Wiem, że w mojej sytuacji nie powinienem się zakochiwać. Nawet nie powinienem myśleć o niej w tych kategoriach bo z realnego punktu widzenia poprzeczka była postawiona bardzo wysoko. Ale zaryzykowałem powiedziałem jej o wszystkim pół roku nie mam z nią kontaktu. Teraz już cierpię w samotności. Mam nadzieję, że jest szczęśliwa. A ja zmieniłem swój pogląd do kobiet. Trzeba być uważnym zwłaszcza jeśli spotyka się tę o urodzie anioła.
Najbardziej boje się, że jak zapomnę to ona odezwie się znów i wszystko wróci. Wiem. Teraz się nie odzywa. Ale z nimi nic nigdy nie wiadomo
#gownowpis
#zwiazki
#rozowepaski
#milosc
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

, to sama znowu zacznie do Ciebie się odzywać bo ego będzie ją bolało, że straciła fana xd


@costusmierdzi: Wiesz oby. Najgorzej to ta nie przyjęta prośba o follow i info o nowym koncie. Ale zdaje mi się że ona to napisała x mojego powodu ( ͡° ͜ʖ ͡°) no trudno. Zacznę żyć swoim życiem
  • Odpowiedz
A.tsm gówno prawda z tym gdybaniem. Jakby cię chciała to by powiedziała że uwierzy jak jej to powiesz za rok, a nie zrywała znajomość. Najzwyczajniej w świecie nie była Tobą zainteresowana i zdania nie zmieni. No sam sobie wyobraz że nagle sam z siebie zmieniasz zdanie o jakiejś osobie, obojętnej Ci na stan zakochania. No nie ma co wierzyć w cuda w tej kwestii. Warto natomiast wierzyć w to, że gdzieś na
  • Odpowiedz
brzmi trochę niepoważnie.


@Fifka23: A poważnym było opowiedzenie wszystkiego o sobie? Zaufałem jej na tyle, by wyznać jej to co przed innymi ukrywam latami. No a ona finalnie na mnie napluła
  • Odpowiedz
@Grejt_Sajaman: najwidoczniej się odsunęła, bo brała Cię za kumpla. Jest jej niezręcznie i o ile jest normalna to nie będzie chciała Ci robić nadziei. Pewnie czeka na Twój ewentulany odzew.

Spójrz też na to z jej perspektywy: myślała, że ma kumpla a tutaj niespodzianka - jednak nie. Koniec z koleżeństwem.
  • Odpowiedz
@Fifka23: Ja raczej od początku dawałem jej sygnały, że to nie jest relacja koleżeńska z mojej strony. Potem z desperacji by zwrócić na siebie uwagę trochę pojechałem niepotrzebnie z nią no i kontakt się urwał. Można powiedzieć przedobrzyłem :(
  • Odpowiedz