Aktywne Wpisy
Gdybykozkanieskakala +986
Z całym szacunkiem, ale w jakim celu składa się hołd zmarłym policjantom? Oni nie zginęli w strzelaninie broniąc dzieci, tylko od postrzału typa, bo nie przestrzegali procedur. Bo jakie jest inne wyjaśnienie? Trochę to żenujące.
#policja #wroclaw #strzelanina #majtczak
#policja #wroclaw #strzelanina #majtczak
haakenn +399
Saga wciąż trwa. Nie sąd, nie ja, nie dziecko decyduje, tylko matka! Czego nie rozumiesz? #oma
Tytuł:
Billy Summers
Autor:
Stephen King
Gatunek:
kryminał, sensacja, thriller
Ocena:
8/10
ISBN:
9788382342154
Tłumacz:
Tomasz Wilusz
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Liczba stron:
608
Forma książki:
książka
Billy Summers to były snajper, który po opuszczeniu wojska zajął się morderstwami na zamówienie. Dostaje zlecenie, znajduje ofiarę i przy użyciu karabinu snajperskiego ją eliminuje. Mówi, że zabija tylko złych ludzi, a jest w tym świetny, zawsze jakimś cudem udaje mu się uniknąć złapania, zabija ofiarę, i najzwyczajniej w świecie znika. Poznajemy go w momencie, kiedy w małym miasteczku podejmuje się zadania, które ma być ostatnim w jego karierze, po jego wykonaniu ma zamiar jak zawsze rozpłynąć się i żyć z zarobionych pieniędzy. Jednak to zadanie różni się od innych, nie jest jasne, kiedy cel pojawi się na miejscu, więc czeka go pewien czas spędzony pod przybranym nazwiskiem, musi wtopić się w tłum i stać się częścią otoczenia. Billy oprócz ukrywania się pod przybranymi nazwiskami inną osobę udaję też przed swoimi zleceniodawcami, mają go oni za niezbyt rozgarniętego i nieszczególnie bystrego, jednak przy tej akcji ma okazje stać się trochę bardziej sobą.
Znacie tę pastę o książkach Stephena Kinga? Tą mówiącą o tym, że wszystkie książki tego autora są takie same, pełno w nich zbędnych opisów tego, co Dżon Korniszon jadł na śniadania i tego, jak wygląda życie na prowincji. Jedyną różnicą między pastą, a tą książką jest to, że jest kryminałem/thrillerem więc nie ma wielkiego zła z zaświatów.
Właśnie za ten klimat uwielbiam książki Stephena Kinga, te szczegółowy opis postaci, wspominania z każdej zatęchłej dziury, psychologiczne podejście do bohaterów, to wszystko jest w książce. Nie jest to literatura wysokich lotów, poszczególne motywy znamy z setek innych dzieł, ale czyta się bardzo przyjemnie, czytelnik, mimo że podświadomie wie czego się spodziewać, czyta z zapartym tchem.
Książka pod wieloma względami przypomina Dallas '63 tego autora, jednak jest od niej sporo gorsza.
#bookmeter #stephenking #kryminalbookmeter #sensacjabookmeter #thrillerbookmeter