Wpis z mikrobloga

Znalezisko z prośbą o wykopanie.

Jakiś czas temu nagłaśniałem seksistowski program stypendialny Europejskiego Banku Centralnego.

Okazuje się, że dyskryminacja mężczyzn sięga tam dużo dalej i do zatrudniania pracowników stosują oni parytety, wg których CO NAJMNIEJ 50% nowych pracowników musi być kobietami.

Proszę o pomoc w nagłośnieniu tego absurdu.

#dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn #bekazlewactwa
  • 78
Obecnie z całej Unii Europejskiej wprowadzany jest parytet 50:50 na stanowiskach kierowniczych i uważam, że to dobrze.


@ArmaturaGramatura: a czemu tylko na stanowiskach kierowniczych? Znowu piszesz te swoje wysrywy o urojonych tradycyjnych rodzinach, mając całkowicie wywalone że cała masa kobiet nie zakłada rodzin i żyje bezdzietnie, a mimo to wciąż mają wszystkie ułatwienia.
Kobiety są równie dobre w zarządzaniu jak mężczyźni

Ma roczną albo dłuższą przerwę w pracy - jeśli ma dwoje dzieci to, to już jest dwa lata i więcej. W niektórych korporacjach dwa lata przerwy to już przepaść, wstrzymuje karierę na wiele lat.

@ArmaturaGramatura: Te dwa punkty ewidentnie sobie przeczą - w większości przypadków kobiety nie są równie dobre ponieważ mają mniejsze doświadczenie zawodowe. Wolę zatrudnić osobę która ma lepsze kompetencje i
Kobieta również

- szybciej idzie na emeryturę

- mniej wpłaca do budżetu ale więcej bierze

- dłużej żyje niż przeciętny mężczyzna


@muchatse:

1. W innych krajach Unii Europejskiej kobiety idą na emeryturę w tym samym wieku, co mężczyźni. To w Polsce jest nierówność w tej kwestii.

2. W jakim sensie więcej bierze? Uzasadnij.

3. To prawda, statystycznie kobiety żyją dłużej. Ale jak to się ma do tego, o czym piszę? Bo
@orpblyskawica: @PDCCH


Takie rozwiązania mają swoje wady i zalety

Wad nie trzeba przedstawiać, bo nie trudno o to, żeby ktoś w narracji przypomniał o wadach xD

Ale realnie - najgłupszym argumentem jest przyrównywanie ,,zróbmy parytety w zawodach gdzie mężczyźni pracujom fizycznie i brudno jest i w ogóle, to ciekawe co te baby powiedzom hehe"

W przypadku pracy fizycznej, kompetencje nie są istotne, są zawody bardziej męskie, bardziej damskie. Są też preferencje
@ArmaturaGramatura: ja bym w sumie jeszcze dodała, że ta mniejsza dzietność też się bierze przez pęd do 'robienia kariery'. Baby nie chcąc być spłycane to roli ,,madki" oraz, by nie być ,,w tyle" z karierą decydują się na rodzenie w późniejszym czasie, co wiąże się też z tym że mniejsza ilość dzieci się rodzi, bo organizm o wiele gorzej sobie radzi z kolejnymi dziećmi.
Z czego kobiety nawet przez głupią konkurencję często mogą wykluczać inne kobiety z rekrutacji xD

Mężczyzna jest częściej uznawany za kompetentnego. Szczególnie gdy osobą decyzyjną jest inny mężczyzna.

To się wiąże z masą społecznych przekonań, jak chociażby to że mężczyzna jest lepszy w podejmowaniu decyzji, bo jest bardziej skłonny do podejmowania ryzyka, albo że jest bardziej skupiony na pracy niż na zdobywaniu przyjaźni.


@Wrrronika: tak, ten argument jest bardzo trafiony.

Dziwnym
To może zacznijmy od parytetów od stanowisk w górnictwie, hutnictwie, rolnictwie i innych zawodach wymagających pracy fizycznej, które słabo reprezentowane przez kobiety?


@Nighthuntero: Właśnie dlatego, że praca biurowa/zarządcza nie wymaga kwalifikacji fizycznej, tylko umysłowej - doświadczenia i wykształcenia.
@Wrrronika: w przypadku pracy fizycznej, kompetencje nie są istotne

Już miałem przestać czytać po tym. Ale przebrnąłem mimo wszystko. Dużo tu niczym nie potwierdzonych tez albo argumentów rzuconych na zasadzie trust me bro. To odnośnie Twojego wpisu.

Odnośnie koronnego argumentu, na jaki powołuje się komisja europejska procedując tę ustawę - o odzwierciedleniu społeczeństwa na stanowiskach zarządczych i kierowniczych - nie wyobrażam sobie zastosowania tego przepisu w żadnych spółkach w sektorach takich
@orpblyskawica: e tam, to jest tylko target. Nawet sami piszą, że nie udało się osiągnąć targetu ustalone w 2019, czyli nie zatrudniają kobiet za wszelką cenę, jak to się wszystkim wydaje. Problem z zatrudnianiem pracowników mogących rodzić dzieci jest od dawna i nie wiem co można z tym jeszcze więcej zrobić poza wprowadzeniem obowiązkowego urlopu tacierzyńskiego.
Nie można skrócić urlopu macierzyńskiego, bo tak jesteśmy #!$%@? zbudowani, że to matka karmi piersią.
nie no, wiadomo, najbardziej uciśnione są kobiety, które mimo że stanowią większość studentów, i tak mają dodatkowe punkty na studiach, akcje typu "dziewczyny na politechniki"


@skitarii: Kobiety stanowią większość studentów na politechnikach?