Aktywne Wpisy
Bunch +721
Ale akcja! Jakiś chłystek przyniósł sobie kolekcję sprejów i rozpoczął dumne niszczenie elewacji na skateparku. Do malującego wandala podeszło chwilę później dwóch mężczyzn i powiedziało "Odłóż ten sprej, policja" na co młodzieniec krzyknął "akurat!" i psiknął pierwszemu sprejem w oczy. To spowodowało eskalację sytuacji i szarpaninę w której... młodzieniec WYCIAGNĄŁ KASTET. Miał jednak pecha bo dwójka mężczyzn faktycznie okazała się policjantami bez munduru i teraz młody leży skuty. No to cyk!
80kg +262
Mirki pijcie ze mną kawę. Wygrałem ekspres ciśnieniowy na targach IT. #chwalesie #programowanie #programista15k
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Chop zrobił dobry uczynek! Chop był po jedzonko i jeszcze do żabki zaszet. No i jak był w żabce, to chciał kupić nowy napój elektryzujoncy typu Monster o smaku Lułis Hamilton bez cukru. Chop wzioł z półek kilka innych rzeczy, ale nie mógł znaleź tego drinka. No i idzie sobie szara myszka ekspedjencka i Chop się pyta czy jest ten nowy Lułis Hamilton, bo nie widać, a ona mówi, że sprawdzi na zapleczu. Okazało się, że jest i przyniosła, Chop się ucieszył. Chop kładzie resztę zakupów no i daje pinć dych, bo tylko gotuwkom można, no i ekspedjentka kładzie resztę. No i Chopu coś nie pasowało, Chop ledwo zdał mature z memematyki, ale tam było ewidentnie za dużo o 20 ziko! Chop mógł postąpić jak parszywa Ropucha, zabrać i być w pszud 20 ziko, ale postąpił jak dostojna Rzaba! Zawołał od razu, że jes za dużo wydane, myszka ekspedjentka była w szoku i podziękowała za uczciwość. Chop sam pracował kiedyś na kasie i był w takiej sytuacji, także wie, że można się machnonć czasem, i tak samo powiedział myszce ekspedjentce. Chop sam święty nie jest, ale bądźmy wszyscy dobrymi Rzapkami w tym nowym roku borzym.
@niemampomyslunannick: Smakuje jak zwykły gazowany napój pomarańczowy z cukrem.
@Latniak: Inaczej. Mimo że bez cukru, w moim odbiorze jest zdecydowanie bardziej słodki. Mogę nawet powiedzieć, że czułem jakbym Mirindę pił.