Aktywne Wpisy
darknightttt +17
Chyba wbije nóż w mrowisko ale jestem ciekawa jakie wy macie podejście.
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Elev +97
Uwielbiam te popołudniowe kawy u rodziny. Jestem na dość ostrym zakręcie życiowym (rozwód, alimenty, po 12 latach małżeństwa, zostawiła mnie dla innego).
Ciężka depresja here. Codzienne myśli magiczne, o czym troche napomknąłem, złote rady rodziny?
-a co ja mam powiedzieć
-a czemu nie próbujesz być szczęśliwy? Zrób coś z tym
-a może znajdź sobie jakaś dziewczynę
No k... rzeczywiście, jak ręką odjął ( ͡º ͜ʖ͡º)
#feels #
Ciężka depresja here. Codzienne myśli magiczne, o czym troche napomknąłem, złote rady rodziny?
-a co ja mam powiedzieć
-a czemu nie próbujesz być szczęśliwy? Zrób coś z tym
-a może znajdź sobie jakaś dziewczynę
No k... rzeczywiście, jak ręką odjął ( ͡º ͜ʖ͡º)
#feels #
Najlepiej po prostu praktykować w spokoju umysłu.
Jeśli nie ma niczego co mogłoby wywołać w nas zatroskanie, wtedy nie ma czego leczyć. *Jeśli nie ma problemu, nie ma potrzeby rozwiązywania go. Jeśli natomiast jest problem, wtedy należy go rozwiązać!* Nie trzeba szukać czegoś wyjątkowego. Po prostu żyj normalnie. Ale pamiętaj, że twój umysł jest! Żyj uważnie, jasno rozumując.
Niech mądrość będzie twoim przewodnikiem;
nie pogrążaj się w nastrojach. Bądź rozważny i czujny! Jeśli nic się nie pojawi, w porządku; jeśli coś się pojawi, wtedy zbadaj to i medytuj nad tym.
#buddyzm #medytacja #psychologia #buddyzmnadzis
http://sasana.wikidot.com/bodhinyana-fragment
Pojawiają się trudności, problem - szukaj rozwiązania, zbadaj go, medytuj ( pełna zgoda). Ale jak twoim problemem są wątpliwości - to nic nie rób, niech odejdą¯\_(ツ)_/¯.
Nie badaj , nie dociekaj i nie sprawdzaj, obserwuj i patrz jak odchodzą. Tak zrozumiałem twój poprzedni wpis. Taka bierność, a dzisiejszy wpis mówi wyraźnie o proaktywnym i dociekliwym działaniu. Tego właśnie nie kumam.
Zauważysz u siebie lęk, niepokój, radość, nudę. Przypatrz się 'gdzie siedzi' w ciele, jakie procesy uruchamia w umyśle itp, a następnie zostaw w spokoju, niech odchodzi wolno. Bez etykiety dobra zła, moja, nie moja.