Byliśmy już po zaręczynach, mieliśmy rozpoczynać budowę domu i odkryłem, że zdradziła mnie z kolegą z pracy. Teraz tłumaczy się tym, że to z powodu przeprowadzki z wynajmu do moich rodziców i dusiła się w moim rodzinnym domu. Nie sygnalizowała, czy moglibyśmy wrócić na wynajem, w pewnym momencie przestała się do mnie odzywać, nie dała się dotknąć. Zaczęła ukrywać telefon i zmieniła hasło do niego. Chciałem tylko, abyśmy mogli oszczędzić więcej pieniędzy na budowę.
Czy na prawdę wina leży po mojej stronie? Myślę, że nie pomimo, że nie było jej komfortowo u moich rodziców, to nie usprawiedliwia zdrady...
@grzegorzekkk: Laska miała kut@sa Twojego kumpla w ustach a Ty się zastanawiasz czy to Twoja wina? Człowieku ktoś Ci wyruchał laske, weź zbuduj zdrowy związek z kimś innym.
@duzy240: zastanawiam się po prostu czy mieszkanie z rodzicami przez określony czas to aż taka ujma na honorze, że facet traci wartość dla kobiety. Widocznie dla #p0lka tak
@grzegorzekkk: człowieku, kup szampana i świętuj. Uniknąłeś wrąbania się w bagno budowy domu i zakładania związku z kimś, kto od samego początku nie zasługuje na zaufanie.
Pohulaj w sylwka do nieprzytomności, pij za zdrowie kobiety, która nie umiała trzymać kolan razem tak bardzo, że nie wytrzymała nawet do ślubu.
A potem na spokojnie wróć na rynek matrymonialny. Tego kwiatu więcej jak pół światu.
@grzegorzekkk: a daj spokój ziom, ciesz się. Ja też z ex się do rodziców moich wprowadziliśmy. Ona ciągle o kupnie, wynajmniej gadała, ale by ogarnąć pracę i szmal to nie. A później jak już chatę ogarnąłem i kupiłem to się po pół roku ewakuowała. No bo wyszło, że jednak trzeba sprzątać, ogarniać, zakupy robić, a facet sam wszystkiego nie chce robić ( ͡°͜ʖ͡°)
@cienki137: no niestety, #p0lka w tych czasach łase aby mieć wszystko na już, wszystko ogarnąć za nie, ale do ciężkiej pracy aby to osiągnąć to już niechętne. Niestety większość ludzi nie ma możliwości kupna / budowy domu w czasie pstryknięcia palca. Cierpliwość to cnota
@grzegorzekkk: o chopieee! jedyne co mógłbym ci poradzić TO NIE WCHODŹ DRUGI RAZ DO TEJ SAMEJ RZEKI ¯\_(ツ)_/¯ zobaczysz za kilka m/c albo lat, że będzie tego żałowała
@grzegorzekkk: podobna historia do mojej, z tym że moja eks zaczęła robić mi rogi w czasie gdy wyniosłem się na jakiś czas do rodziców na czas pandemii po straceniu pracy. W trakcie zerwania też zapomniała wspomnieć o tym fakcie, dopiero jej bolec do mnie napisał z wesołą nowiną. ( ͡°͜ʖ͡°) O tyle dobrze że nie zderzyłem się ani oświadczyć, ani tym bardziej wziąć KH. Z
@grzegorzekkk dom tylko na Ciebie? I tak statystycznie wiem, że większość lasy Ty w to pakujesz. #!$%@?ć ją, u rodziców doczekać końca budowy, znaleźć nową, która doceni. A tamta niech sobie fruwa po #!$%@?..proste
@grzegorzekkk: to był tylko pretekst żeby się usprawiedliwić xD pewnie od dawna daje. Sam mam taką znajoma co zdradzała męża w ilościach hurtowych chociaż chlop udowodnił jej tylko 2 zdrady a resztę zarzeka się że pisała z nimi tylko na tinder/Badoo. Potem się usprawiedliwiała, że chłopa nie było bo ciągle praca i praca xD oczywiście nie przeszkadzało jej to równocześnie namawiać go aby zrezygnował z firmy i wyjechał za granicę.
Byliśmy już po zaręczynach, mieliśmy rozpoczynać budowę domu i odkryłem, że zdradziła mnie z kolegą z pracy. Teraz tłumaczy się tym, że to z powodu przeprowadzki z wynajmu do moich rodziców i dusiła się w moim rodzinnym domu. Nie sygnalizowała, czy moglibyśmy wrócić na wynajem, w pewnym momencie przestała się do mnie odzywać, nie dała się dotknąć. Zaczęła ukrywać telefon i zmieniła hasło do niego. Chciałem tylko, abyśmy mogli oszczędzić więcej pieniędzy na budowę.
Czy na prawdę wina leży po mojej stronie?
Myślę, że nie pomimo, że nie było jej komfortowo u moich rodziców, to nie usprawiedliwia zdrady...
#zwiazki
Pohulaj w sylwka do nieprzytomności, pij za zdrowie kobiety, która nie umiała trzymać kolan razem tak bardzo, że nie wytrzymała nawet do ślubu.
A potem na spokojnie wróć na rynek matrymonialny. Tego kwiatu więcej jak pół światu.
zobaczysz za kilka m/c albo lat, że będzie tego żałowała
O tyle dobrze że nie zderzyłem się ani oświadczyć, ani tym bardziej wziąć KH.
Z
A tamta niech sobie fruwa po #!$%@?..proste
Dla
Ile macie lat?
@grzegorzekkk: To dlaczego z nią byłeś, skoro masz o niej takie zdanie?