Aktywne Wpisy
Wygryw_z_wyboru +649
W końcu po 5.5 msc czekania odebrałem swoją m340i. Przez cały ten czas miewałem w nocy koszmary czy oby na pewno wybrałem odpowiedni kolor. Na żywo wygląda obłędnie, jestem zadowolony ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bmw #motoryzacja #samochody #chwalesie
#bmw #motoryzacja #samochody #chwalesie
Wodowy11 +21
Typowa polka korzystająca z portali randkowych=borderline (wrzucam jeszcze raz po #!$%@?łem cenzurę, reszta w komentarzach)
#p0lka #przeprzegryw #incel #przegrywpo30tce #anastazjazgrecji #nicolazgrecji #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill #dickpill #natura #tinder #tinderowki #badoo
#p0lka #przeprzegryw #incel #przegrywpo30tce #anastazjazgrecji #nicolazgrecji #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill #dickpill #natura #tinder #tinderowki #badoo
Tytuł: Pawana
Autor: Keith Roberts
Gatunek: Fantasy
Ocena: ★★★★★☆☆☆☆☆
Na początku dowiadujemy się, że królowa angielska zostaje zamordowana. Skutkuje to rewolucją, której efektem jest przejęcie całkowitej władzy przez Kościół rzymski. Kilkaset lat później ludzie toczą żywot, nad którym władzę nadal sprawuje kler.
„Pawana”, to zbiór sześciu opowiadań, których bohaterami są różne osoby. I w sumie niewiele więcej można tu powiedzieć, bo ten bunt, o którym możemy przeczytać w opisie książki na okładce czy różnych portalach, to słowo bardzo na wyrost. Jedynie w opowiadaniach o zbuntowanym kapłanie i księżnej widać większy opór wobec władzy. Jeżeli chodzi o pozostałe, to momentami zastanawiamy się, po co w ogóle są.
Mimo, że czytało się dość przyjemnie, to niestety seria „Artefakty” po raz kolejny mnie rozczarowuje. Przede mną jeszcze „Illion” Simmonsa i to w nim pokładam nadzieję, że w ramach serii jeszcze przeczytam coś naprawdę dobrego.
#bookmeter