Wpis z mikrobloga

@Hermes0017: Postaraj się o rezonans. Ja mam wypukliny i muszę z tym żyć. Odcinek lędźwiowy. Dostałem skierowanie tez na zabiegi ale radzę sobie innymi sposobami , bo terminy to jakiś absurd. Jak tylko przestanie Cie boleć to zacznij ćwiczyć powoli. Cholernie to pomaga. Ja oprócz wypuklin mam wrodzony rozszczep kręgu S1 Podobno w Holandii operują to od ręki i 2 tyg. i człowiek jest w pełni sprawny.
@DeXteR25: Współczuję. Boli od miesiąca, w połowie przestało prawie całkowicie, potem zaczęło dużo bardziej. Przez tydzień prawie tylko leżałem. Również odcinek lędźwowy, co wiadomo przekłada się też na resztę kręgosłupa. Co ciekawe zacząłem ćwiczyć z dwa miesiące przed tym... Teraz jest w miarę ok, trzeba poćwiczyć (:

Pozdrawiam i zdrowia życzę
@Hermes0017: Również życzę zdrowia. Kręgosłup to straszna rzecz i potrafi rozwalić człowieka całkowicie jak boli. Bez ćwiczeń nie funkcjonowałbym wcale. Rezonans zrób koniecznie. Nawet jakbyś miał czekać pół roku. Będziesz wiedział dokładnie co jest nie tak i będziesz mógł później w razie czego podjąć odpowiednie leczenie. Rentgen to gówno i nic nie daje.