Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#mikrokoksy #sterydy

Dwa miesiące na Boldenonie to może trochę za wcześnie na otwieranie szampana (na Nandrolonie przez 8 tygodni też było fajnie ale po 12 tygodniu musiałem awaryjnie schodzić z bomby) ale chyba już jakies sajdy powinno wywalic i póki co są bardzo znosne. Do tej pory aromatyzowalem jak #!$%@? ale z boldenonem nie brałem nawet pół symexu przez 2 miesiące i póki co dalej nie ma potrzebny nawet przy 500 mg tst tygodniowo. Raczej to nie matabolit zaburza aromatyzacje bo efekt wystąpił zdecydowanie za wcześnie żeby to była zasługa DHB. Żyły mi powylazily mimo tego że szczupły specjalnie nie jestem (będzie koło 13-15 procent bodyfatu). Z negatywów to jak zrobię przerwę w treningu dłuższa niż jeden dzień to ciśnienie mi skacze, ale przy regularnych treningach jest w normie. Jakość snu poleciała na łeb i zdecydowanie trudniej zasnąć do tego bardzo łatwo mnie wytrącić z równowagi i agresor poszedł w górę ale to raczej przez ilość kumulacyjnego towaru a nie sama zasługa boldenonu. Jakichś kolosalnych przyrostów siły brak, ale wyglądam zdecydowanie korzystniej i czuję się świetnie (pomijając trudności z zaśnięciem) ogólnie spoko i jeśli nagle nie wywali mi magicznych esktremalnych sajdow jak przy 3 miesiącu nandrolonu to zdecydowanie polecam bo jestem zadowolony. A i Boldek z boomlabs, jak by się ktoś zastanawiał czy legitny. Szkopul taki że wychodzi drożej niż deka (deki brałem 250 tygodniowo boldenonu biorę 600) i jak ktoś ma naturalnie wysokie ciśnienie to faktycznie może być nieciekawie.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DeszczBanknotow: 500 mg testosteronu i 250 nandrolonu w formie deki. Pod koniec drugiego miesiąca dostałem decka dicka i bez viagry nie było szansy na sex + jeszcze dość mocna paranoja i utrata pewności siebie i węszenie wszędzie spisków. Ogólnie paranoję dało by się jeszcze wytrzymać bo byłem świadomy że sobie sam wkręcam. Ale zaburzenia erekcji to była tragedia, która dodatkowo mi ryła czachę i komplikowała związek z ówczesna dziewczyna która
  • Odpowiedz
@stulejan_perspective: Właśnie mam zamiar dorzucić npp od nowego roku i ten decadick, brak libido mnie przeraża xd dlatego myśle od razu wrzucić masteron do tego. Czyli nandro trochę ryje banie, ciekawe czy tez miałbyś takie sajdy dodając pochodna dht która wpływa pozytywnie na samopoczucie. Sprawdze na sobie bo każdy inaczej reaguje widzę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DeszczBanknotow: Najgorzej że libido miałem w porządku tylko możliwości wykonania nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°) plus NPP będzie taki że w razie czego szybko mina sajdy po awaryjnym zejściu z bomby. Na dece musiałem czekać ponad miesiąc żeby mi decka dick przeszedł kompletnie. A co do zrytej bani to jestem jedynym z moich znajomych którzy próbowali nandrolonu którzy mieli tak spore sajdy psychiczne po nim
  • Odpowiedz
@stulejan_perspective: No właśnie npp krótki okres półtrwania taki plus. A jak z ciśnieniem bo ja na początku solo test i sięgało 170/100 po pół roku już 130/80-90 i się trzyma, na nandro słyszałem ze lubi ciśnienie skoczyć, tego się obawiam bo mogę mieć testy lekarskie do pracy, a odrzucają za zbyt duże ciśnienie. Ale nie dziwie się, mając miękka faje od razu bym odstawił dece mimo że efekty byłyby zadowalające
  • Odpowiedz