Wpis z mikrobloga

Ktoś kto posiada opony wielosezonowe może się wypowiedzieć na temat różnicy między letnimi w lato, zimowymi w zimę a wielosezonowymi w ciągu roku? Na necie te testy są do dupy i nic się w sumie nie dowiedziałem.

  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DrMagK2: w lato najlepsze letnie, w zimie poniżej 7⁰C najlepsze zimowe, uniwersalne w zależności od producenta, nieznacznie lepsze latem niż zimą, bez startu do zimowych zimą czy letnich latem.
@DrMagK2: mmam Michelin CrossClimate. Latem są dobre, zimą są ok. Są trochę gorsze od dobrych letnich i trochę gorsze od dobrych zimówek. Mieszkam w 3city i rzadko jeżdżę po nieodśnieżonych drogach (nie mam musu jazdy niezależnie od warunków), więc dla mnie są wystarczające. I ten komfort braku wymian co pół roku. Różowa ma z kolei Continentale wielosezonowe i dają radę zimą na śniegu, ale latem nie kleją się tak dobrze jak
@DrMagK2: Firestone Multiseason: latem sprawdzają się bardzo dobrze, nieco gorzej na bardzo mokrej nawierzchni, ale przy moim stylu jazdy nie ma to większego znaczenia. Zimą jak dotąd mnie nie zawiodły, zarówno na odśnieżonych autostradach, na nieodśnieżonych drogach wiejskich i na ubitym śniegu na drogach żwirowych - przy czym zaznaczam, że zazwyczaj jeżdżę zgodnie z ograniczeniami, więc mój komfort może też wynikać ze stylu jazdy. Gdybym jeździł szybciej i agresywniej, to pewnie
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DrMagK2: jak kręcisz się głównie po mieście to nie widzę sensu kupować dwóch kompletów, lepiej jeden porządny wielosezon.
Jak jeździsz w dalsze trasy lub po wioskach to dwa komplety zima/lato
@DrMagK2: W tym roku w maju kupiłem wielosezony dębice navigator 3 do prywatnego auta. Zimówki straciły sens, są to najlepsze "zimówki" jakie miałem. żadna zimówka nie sprawowała mi się tak dobrze, jak te wielosezony zimą. Nie ma śniegu i warunków aby nie dały sobie rady, a u mnie w tym sezonie prawdziwa zima i jest około 40cm śniegu. Szorujesz podwoziem auto ciągnie, ostre podjazdy bez problemu na każdym rodzaju śniegu, błoto
@DrMagK2:

na wielosezonie jezdze od 2020.
w porownaniu do letniej wielosezon jest glosniejszy i pali o jakas szklanke paliwa wiecej na 100 km (mowa o aucie ktore na trasie pali 10-11L)
Pewnie tez gorzej hamuje w ekstremalnych warunkach, ale nie mialem okazji sie przekonac

w porownaniu do zimowki wielosezon jest
gorszy na sniegu
lepszy na suchym i mokrym

w zeszlym tygodniu, co tak walilo sniegiem, bez problemu zrobilem trase ok 2x100km.
Mam pierwszy sezon Dębice Navigator 3 w 180-konnym rwd (225 40 r18). W zeszłym tygodniu przejechałem 200km po białej, nieodśnieżonej ekspresówce. Prędkość przelotowa to około 100km/h. Auto prowadziło się zaskakująco dobrze. Do tej pory w tym sezonie jestem z nich mega zadowlonony. Zimowe Nokiany w drugim aucie nie są lepsze.

Zobaczymy jak latem i w kolejnych latach (bo fakt bycia nową oponą też ma pewnie znaczenie)