Wpis z mikrobloga

@barnej_zz: zastanawiam się dlaczego facet nie jest w okopie albo za wałem ziemnym, jak można było podjechać tak blisko czołgiem bez sprawdzenia pozycji piechoty, dlaczego z działa wali się do pojedynczego żołnierza zamiast z PKM - generalnie jak jedna i druga strona mogła tak #!$%@?ć?
@depresyjnydziad: możliwe, że po prostu przypadek - nie powinno być osoby szkolonej z obsługi PPK (o ile szkolonej) na odległość mniejszą niż 50m, to jest jakiś odjazd i strata zasobów ludzkich, tak samo z waleniem z działa - ten pocisk kosztuje więcej niż ten ludek ze swoim PPK włącznie i dlatego czegoś takiego się nie robi
To mi wygląda na podmuch/falę uderzeniową z lufy czołgu która ogłuszyła żołnierza w okopie. Wystrzelili jednocześnie lub prawie jednocześnie, z tym że czołg posłał pocisk dużo dalej niż okop (lufy tak nisko nie opuści, może nawet nie widział kolesia bo celował gdzieś indziej) a żołnierz palnął w krzaki albo z pośpiechu albo mu trąciło po strzale czołgu. Taką mam koncepcję ( ͡° ͜ʖ ͡°)