Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 37
1 008 840 + 8 = 1 008 848

Chęci są bo lubię takie klimaty no ale nie da się, koło cały czas ucieka na boki jadąc nawet te 10-15km/h nie wiem jak dojechałem bez gleby. Wszędzie lodowisko i koleiny - DDR, chodniki, drogi. Nie zauważyłem żeby cokolwiek było odśnieżane czy czymś sypane poza głównymi drogami. Gdzie było zrobione zdjęcie jeszcze się jechało jako tako ale po dopełznięciu do ścieżki rowerowej w okolicach Łęgu zwątpiłem i zawróciłem ( ͡º ͜ʖ͡º) takie ujeby że można się zabić idąc pieszo, rowerem nie da się jechać.
#rowerowyrownik #rower

Skrypt | Statystyki
Pobierz k3lt - 1 008 840 + 8 = 1 008 848

Chęci są bo lubię takie klimaty no ale nie da się...
źródło: comment_1671041657p4apbqEaCNdEW3bMzEqTjG.jpg
  • 7
@k3lt:

Nie zauważyłem żeby cokolwiek było odśnieżane czy czymś sypane poza głównymi drogami.


To u mnie droga do pracy wygląda tak: dojazd do wojewódzkiej (albo drogą przysypaną solą, albo niewyjeżdżonym lasem), droga do DK (było odśnieżane, muszę pochwalić), potem do centrum (dyskoteka: było/nie było odśnieżane, było/nie było sypane piaskiem/solą - loteria). Najgorzej jest na etapie nr 3, bo już zaczynać ufać nawierzchni, a w pewnym momencie koło mówi papa i zbacza
Zależy. Bywało że jeździłem zima i wracałem zamarznięty - warunkiem było, brak śniegu.

Na śniegu (a dokładnie na lodzie) raz się poślizgnąłem i finałem kozła. Od tego czasu po śniegu juz nie jeżdżę.