Wpis z mikrobloga

Wyciąganie z rowu za 950PLN + zgłoszenie kolizji klienta na policję gratis - PART 2

Wczoraj dodałem wpis o tym jak prosta usługa wyciągania auta z rowu kosztowała mnie 950PLN. Dzisiaj przedstawię wam tajniki sztuki customer service w wersji polskiej - 4 godziny po dodaniu wpisu, który już zaczynał pojawiać się w gorących, zadzwonił do mnie Pan Rafał z Rafhol Serwis Rafał Lompa, poniżej przebieg rozmowy:

[Ja] Halo?
[R] Za ten wpis na wykopie, to zgłaszamy pana zdjęcie właśnie jedziemy na policje, że miał tam pan kolizję i tak dalej i będzie pan za to jeszcze płacił mandat
[Ja] Okej
[R] Jak chciał pan z nami tak igrać
[Ja] Myśle że warto było
[R] Mamy numery rejestracyjne więc do zobaczenia w najbliższym czasie
[Ja] Pozdrawiam

Z wielu komentarzy pod postem wynikało że prawie 1000pln to normalna cena za wyciąganie auta, według niektórych wręcz atrakcyjna. Myślę więc że na pewno te osoby zdecydują się na usługi Pana Rafała w przyszłości, tym bardziej, że wyręczy was w dzwonieniu na policję celem wydania mandatu i punktów karnych za spowodowanie kolizji - pełny concierge.

Dodatkowo chciałem odnieść się do częstych uwag i komentarzy:

"Przed usługą nie zapytałeś o cenę, więc miej pretensje do siebie"
- Tak, sam przyznałem to w poprzednim wpisie, że zapomniałem zapytać o cenę - był to mój błąd. Dzięki temu stworzyłem sytuacje w której można było powiedzieć dowolną cenę za usługę i odpowiednio ją zracjonalizować. Jednak to czy taka sytuacja zostanie wykorzystana zależy tylko od woli usługodawcy. Dodatkowo w interesie samego usługodawcy (by uniknąć takich "opinii w internecie" jak ta) jest by przed wykonaniem usługi uświadomić usługobiorcę jaka będzie (orientacyjna) cena usługi.

"Mówisz że cie oszukali"
Tego nie napisałem. Jak wspomniałem, sytuacja którą stworzyłem pozwoliła żądać dowolnej kwoty zgodnie z prawem, lecz nie zawsze to co zgodne z prawem jest też dobrym podejściem do klienta - pozostawiam do własnej oceny

"Było napisane od 150pln, OD!!! czego nie rozumiesz?"
Jak wyżej, oczywiście 950 złotych spełnia warunek 150<, lecz jak mówiłem wyżej w interesie usługodawcy jest zapewnić, aby cennik dawał orientacje cenową kupującemu

"Założyłeś specjalnie konto żeby się pożalić"
Tak, a o co chodzi?

"Szkalujesz/Oczerniasz firmę"
W żadnej mojej wypowiedzi nie zawarłem fałszywej historii która miałaby na celu zepsuć wizerunek Rafhol Serwis Rafał Lompa. Przedstawiłem zgodnie z prawdą jak wyglądała sytuacja (w tym że sama usługa była wykonana bez zarzutu), napisałem jaka była na koniec cena, oraz moją opinię o podejściu do klienta. Jeśli Pan Rafał uważa że wycena za jego usługę była słuszna to nie rozumiem skąd jego frustracja z pojawienia się tej historii na wykopie, zakończona przez niego donosem na policji.

Chciałem się też odnieść do komentarza jak zakładam Pana Rafała z profilu @Pomocdrogowawawa (dla mnie jest autentyczny, zawiera sformułowanie o byciu d9manym którego użyłem w cytowanej rozmowie). Jeśli komentarz zostałby usunięty, tutaj link do Web Archive.

Web Archive

Wypowiedź zawiera kilka nieprawdziwych stwierdzeń.

Telefon ze auto w rowie wyslana pineska z google żeby było szybciej wyslalem lawete ktora była po 10minutach kierowca powiedzial ze straszna wąska ulica w dodatku na łuku przy wyciąganiu może uszkodzić auto klentowi, ok wysłany specjalny holownik typu widly dotarcie koło 20minut po zgloszeniu


Pan Rafał przez telefon poinformował mnie, że pomoc przyjedzie za 30 minut, i pierwsza przyjechała laweta po około 25-30 minutach, po czym po kolejnych kilku minutach przyjechał "holownik typu widły", więc z racji krótkiego odstępu czasu nie wydaje mi się że stało się to na wniosek pierwszego pracownika, ale pewności nie mam. Nie mam pojęcia w jakim celu zostały wysłane 2 pojazdy. Finalnie auto było wyciągane przez holownik, laweta nie była do niczego potrzebna (dodam że przez telefon informowałem że nie ma dużych uszkodzeń i auto najprawdopodobniej samo wróci na kołach)

Opcja A to skorygowanie kosztu na 300 zł


Mówiłem o zmianie ceny do takiej która leżałaby w granicach cen rynkowych. Wcześniej mówiłem że z mojego researchu w internecie wynika, że koszt takiej usługi waha się w granicach 100-300pln. W tamtym momencie byłem skłonny negocjować.

Opcja B oczernienie firmy w internecie


Wspomniałem o napisaniu opinii na temat usług Pana Rafała, "oczernianie" implikuje mówienie nieprawdy.

Żeby uniknąć dalszej spekulacji poniżej link do zdjęcia jak wyglądał pojazd w trakcie wyciągania (jestem zielonką i nie mogę dodawać zdjęć). Dodam że była to droga serwisowa i przez 30 minut czekania na pomoc drogową minął mnie tylko jeden samochód, więc problemów z ruchem drogowym też nie było. Sami oceńcie "poziom trudności" który wpłynął na cenę.

zdjęcie

PS. zdjęcie było robione przez samego Pana Rafała bez poinformowania mnie o tym, za moimi plecami w dosłownym tego słowa znaczeniu, a potem upublicznione w internecie również bez pytania o zgodę. To zachowanie również pozostawiam do własnej oceny.

#januszebiznesu #motoryzacja #afera
  • 373
@rs300: Byle jaki prawnik by tą umowę qanulował w sądzie

Art. 5 ust. 3 – Zakaz nieuczciwych praktyk handlowych

3. Praktyki handlowe, które mogą w sposób istotny zniekształcić zachowanie gospodarcze wyłącznie dającej się jednoznacznie zidentyfikować grupy konsumentów szczególnie podatnej na tę praktykę lub na produkt, którego ona dotyczy, ze względu na niepełnosprawność fizyczną lub umysłową, wiek lub łatwowierność , w sposób racjonalnie możliwy do przewidzenia przez przedsiębiorcę, oceniane są z perspektywy
@rs300: Jeszcze jeden arytkuł - jeszcze zapłacą oni mandat do tego - profilaktycznie zgłoś ich na policję - nic cię to nie kosztuje

Art. 286. [Oszustwo]
§ 1.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
@r5678: czyli tak: chłop traci czas który mógłby przeznaczyć na obsługę wypadku i czym tam jeszcze ma się według Ciebie zajmować, a co mu przynosi dochód, tracić paliwo i robić przebieg w aucie i na koniec krzyknąć za to max 50 zł? xD Zejdź na ziemię człowieku
@rs300:
BTW: Postanowienie umowne odnośnie ceny usługi - nawet zawarte po wykonaniu tej usługi również może nie zostać zaakceptowane.

Jakie postanowienia nie mogą znaleźć się w umowie z konsumentem?
Postanowieniami niedozwolonymi będą wszystkie te postanowienia, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Uznanie postanowienia za niedozwolone wymaga spełnienia obu tych przesłanek. W orzecznictwie wskazuje się przy tym, że z reguły rażące naruszenie
@rs300: nie masz pojęcia o czym piszesz. Gość przyjechał w niedzielę wyciągać auto z rowu. Wysłał jedno auto, stwierdzili że się nie da i przyjechało kolejne. Czyli 2 pracowników zaangażowanych w akcję. Całość niech by trwałą 2h od wyjazdu z bazy do powrotu. Dwóch pracowników 2 * 50 PLN /h X 2h = 200 PLN + paliwo do obu aut z 80 PLN + sprzęt amortyzacja + ewentualne E-tool (widlak był
@rs300: Nie mogę uwierzyć, że za takie "wyciąganie z rowu" ktoś skasował tysiaka. To jest jakiś absurd. Absurdem dla mnie jest także angażowanie jakiegoś widłaka do tej akcji. Zdarzyło mi się grand vitarą wyciągać samochody z o wiele gorszej sytuacji - zwyczajnym ludzkim odruchem, przejeżdżając obok potrzebującego człowieka. Jakikolwiek samochód z napędem na 4 koła i zimowymi oponami wyciągnąłby to auto w 5 minut.

Zaangażowanie widłaka do tej akcji to szopka
@rs300: a to #!$%@?. Nie udzieliłem się w poprzednim temacie, ale masz moje pełne poparcie. Cena 950zł nawet w niedziele była dla mnie z dupy, ale nie wylewałem jadu jak poprzednicy, że nie zapytałeś o cenę przed usługą i tym podobne.
Ja kiedyś wyszedłem z takim rachunkiem z klubu ze striptizem za kilka drinków.


@granturismo2: ty to sprawdź może jeszcze, bo tam to pewnie z jedno zero więcej było. No ale przynajmniej rachunek miałeś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FoxX21: Pierwsze słyszę o takim ograniczeniu i za pewne twoje myślenie jest błędne.
Jedyne ograniczenie, które jest na pewno, to darmowe kilometry do odholowania pojazdu.
Wzywasz pomoc i szukasz najbliższego warsztatu w promieniu powiedzmy tych 50km, ale u Ciebie nawet nie trzeba było tego robić, tylko wyciągnąć auto na drogę.
Ewentualne dodatkowe km dogadujesz z pomocą drogową.
Za 950 zł odholowany byś został gdzieś w promieniu min.300km.
Za głupotę się płaci.
@defoxe: 200 pracownicy + 80 paliwo + amortyzacja 200 + etool 17 gr za kilometr to powiedzmy 50 PLN.
Mamy już 530 PLN. Do tego zysk firmy + dopłata za to że to niedzela wieczór. + 150 = 680 PLN

Do tego dorzucimy VAT, mamy 836 PLN brutto.
Za niedzielny wieczór bym więcej doliczył.