Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #auta #samochody

Mirki, jesli byscie naprawiali auto i mieli byście wystrzelone poduszki takie jak kolanówka kierowcy i kurtyna pasażera z przodu to regenerowalibyście za 400 zl całość, czy woleli wydać 3000 za obie poduchy i czuć się nieco bezpieczniej? Większość mnie zapewnia, że regeneracja akurat tych poduszek jest jak najbarzdziej okej i sie nie ma co bac. CO saidzicie?
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z takiego powodu się nie kupuje aut po wystrzale poduszek... Wsadzą byle co, a przy ewentualnym dzwonie nie wiadomo czy zadziała/czy zadziała dobrze.
  • Odpowiedz