Wpis z mikrobloga

Dziękuje panu @gobi12 , bo dzięki niemu czeka mnie i znajomych niemałe wyzwanie.
Po otrzymaniu paczki, papryczki trafiły do zalewy i sobie elegancko fermentowały. Aż do dzisiaj.
Blender plus kilka ekstra składników (tutaj przepis) pozwoliło na stworzenie niepowtarzalnego 'hot sauce'.
Jutro testowanie, jako dodatek do pikantnego kurczaka.
#chili #gotujzwykopem
Pobierz NobelFiction - Dziękuje panu @gobi12 , bo dzięki niemu czeka mnie i znajomych niemałe...
źródło: comment_1670621811cHUsDPl9vTYD0lpqsB80BM.jpg
  • 7
@Niewiemja: Trochę tak i jednocześnie równie nie ;)
To co widzimy, nie musi i – w mojej ocenie – najpewniej jeszcze nie jest pleśnią. Zdecydowanie, to zastaw, który mniej lub bardziej świadomie, został wzbogacony o dodatkowe życie, ale przy założeniu, że zapach nie odrzuca, ja dałbym mu szansę ;)

Zdaje się, że fermentacja różne ma oblicza ;)
@shopec: Dokładnie nie widać bo zdjęcie niewyraźne ale bakterie mlekowe byłyby raczej w całym słoiku, w płynie i na dnie. Tutaj osad jest typowo na powierzchni gdzie ma dostęp tlenu, papryki też nie są zanurzone w płynie tylko sobie wystają. Jak dla mnie to typowa kiszonka paprykowo-grzybowa chociaż nie musi nią być ( ͡° ͜ʖ ͡°) No chyba że coś tu poszło w kierunku octu
@shopec: Też sie nie upieram, być może tak jest. Jestem przewrażliwiony na tym punkcie, takie osady i wystawanie nastawu nad powierzchnie płynu wzbudzają moje wątpliwości nawet jak jestem na 99,9% pewny że to bakterie mlekowe, Strzelać z tego z tego nikt nie będzie. Nawet jak pleśń to po takiej dawce raczej nikomu nic złego nie powinno się stać ale jednak coś tu sie zadziało( ͡° ͜ʖ ͡°)