Wpis z mikrobloga

@PaluszkiRybneTanieAleNiesmaczne: ok, masz rację, zawsze myślałem że ironia to coś co dzieje się niezależnie od czyjejś woli a sarkazm to forma zamierzona wypowiedzi, np ironiczne jest kiedy spieszysz się na wymianę opon i złapiesz gumę a sarkastyczne kiedy tłumacze opisanego tu patusa porównując z imigrantami z Indonezji u mnie w pracy. Widocznie się myliłem, dzięki za poprawienie.