Wpis z mikrobloga

Hej koleżanki, koledzy.

W sobote, zatem jutro urodzi się moja druga córka. Pierwsza będzie starsza równo 1,5 roku. Z jednej strony bardzo się cieszę, z drugiej, od paru dni dopada mnie trochę panika. Nie wiem jak starsza zareaguje na młodszą. Do tej pory poświęcałem jej każdą wolną chwilę, jest bardzo do mnie przywiązana, myślę, że nawet bardziej niż do mojej żony. Boje się, że starsza, z racji tego, że mama przez te pierwsze parę miesięcy będzie musiała poświęcić więcej czasu noworodkowi, to gdzieś ta ich relacja jeszcze bardziej się rozluźni. Mieliście może coś podobnego u siebie? Jak wyglądało Wasze życie po narodzinach drugiego dziecka praktycznie rok po roku?

#dzieci #ciaza
  • 23
@xmaniox: u mnie jest taka sytuacja, też półtora roku różnicy, córka ma teraz 4 miesiące. Starszy syn jest ciagle zazdrosny chociaż jest już dużo lepiej niż na początku, wymaga żeby spędzać z nim czas bez młodszej córki. Ale z pozytywów to zaczyna się martwić o siostrę, przynosi jej zabawki, każe nam się nią zajmować jak płacze, przynosi pampersy i ogólnie pomaga. Oczywiście nie zawsze to tak wyglada :) co do mamy
@xmaniox: Moja starsza córka jest starsza o rok i trzy miesiące od młodszej. Również była bardziej przywiązana do męża, do tego stopnia, że jak wróciliśmy ze szpitala jak ją wzięłam na ręce to płakała, żeby iść do taty. A teraz, po miesiącu chce jednak trochę więcej czasu spędzać ze mną. Ale też my z mężem robimy z nią inne rzeczy, i tak jak ona uwielbia książki, to tylko ja jej czytam
@xmaniox: zależy od dziecka i jego charakteru :) Ja miałem identyczna sytuacje dwa razy (trzech synów, co półtora roku). Pierwszy (choleryk narwaniec) na narodziny drugiego zareagował zazdrością i bardzo mu dokuczał. Drugi (spokojny flegmatyk) zareagował na urodziny trzeciego ze spokojem, cieszył się i na swój sposób próbował się opiekować młodszym bratem, nie było żadnego problemu z zazdrością. O dziwo pierwszy o trzeciego nie był już tak zazdrosny.
@xmaniox: będzie trochę rozpierniczu, ale wiadomo ze dziecko wprowadza chaos :) zadbajcie o to, żeby mieć zarówno czas 1:1 ze starszym dzieckiem jak i na wspólne przebywanie. Weź młodsze na spacer, żeby starsza spędziła czas na zabawie z mamą. Na początku będzie ciężko, dla starszego dziecka to będzie szok, zwłaszcza jak do tej pory było oczkiem w głowie. Zadbajcie o jej potrzeby na ile się da. No i przede wszystkim dbajcie
@xmaniox: teraz starszy sypia w miarę dobrze ale mała wkracza w okres gorszych nocy. Ale podobno 4 miesiąc taki jest. Nie wiem jakie masz podejście do spania dzieci, u nas było kiepsko ze starszym ale zaczęliśmy go uczyć samodzielnego zasypiania i teraz jest lepiej.
@xmaniox: miałam bardzo podobną sytuację: różniąca wieku dzieciaków 1,5 roku, jak już byłam w tym "cięższym stadium ciąży" to mąż masę czasu spędzał ze starszym bąblem. A po pojawieniu się nowego członka rodziny rewelacja: starsze czekało i bardzo się cieszyło już na samą myśl powiększenia rodziny, więc miłość było widać od pierwszej chwili. Przez to, że już od jakiegoś czasu tata był tym pierwszym dostępnym rodzicem starszemu świat nie wywrócił się
@xmaniox: nie martw sie, pierwszy rok to bedzie totalny galimatias i apokalipsa dnia codziennego. Dacie radę. Podzial obowiązków, jakis porzadek dnia, tryb zombie aktywowany. I tak z dnia na dzien sie skacze szybko. Czy mam ich dość? Tak, czesto. Czy chcialabym sie zamienić? Nigdy w życiu.
Pozdrawiam, mama rok + 2,5roku