Wpis z mikrobloga

To żadne zwycięstwo, podsumujmy:
1. Media się zesrały, Twittery również, politycy zaczęli się kłócić między sobą, nawet lewak z lewakiem, do tego dołączyli celebryci wojskowi i polityczni, jakiś protest 16 grudnia ma być (mam nadzieję, że będzie)
2. Sztab odebrał telefon z Nowogrodzkiej: "Janek weź to ucisz"
3. Wyszedł jakiś pułkownik Wąs, coś tam bredził nieskładnie o 2 dniach, 3000 osób
4. Skorygowali te 30 dniowe wezwania w Sieradzu
5. Media zaczęły odkręcać aferę, bo może zostały opłacone lub zwyczajnie wierzą w zapewnienia ustne pułkownika
6. Za miesiąc, dwa, za pół roku mogą znowu przyjść wezwania bo prawo się wcale nie zmieniło
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko
  • 14
@antywojo: ale jest to lepsza sytuacja niż to co było na początku czyli jeden post na mirko i wyśmiewanie. Aktualnie jak już TVP pokazuje tłumaczącego się rzecznika to jest dużo tym bardziej że nikt nawet nie musiał wychodzić na ulicę

Może lepiej byłoby zbierać siły w necie które w rezultacie doprowadzą do zmiany ustawy niż przedwcześnie robić protest który nie wyjdzie i zniechęci ludzi. Może lepiej jakby to nie miało lidera