[saggitarius_a]

Mam sobie akumulator. 2 lata temu kupiony nowy, pojeżdżono z miesiąc i od tamtej pory stał nieużywany i niestety nieładowany. Miernik pokazuje 0,5V, na prostowniku błąd, nie chce go ładować.

Da się go jeszcze uratować czy śmieć? Trochę mi szkoda bo to 105Ah a nowy to prawie 1000 cebulionów.

#kiciochpyta #mechanikasamochodowa #mechanika #cytrynigumiak

[T.....o]

@saggitarius_a: ten sposób ktorym to robisz nie odsiarczy baterii, zbedna robota. Może nawet podziala potem kilka dni w aucie a potem szrot dla 25zł oszczędności za oddanie do jakiegos serwisu aku albo pożyczenie prostownika.

[sevenofnine]

@saggitarius_a: Gdzie Ty ten aku nowy chciałeś kupić, w jakiś autoryzowanym serwisie? pół roku temu kupowałem aku 120Ah i kosztował 450zł :P

[saggitarius_a]

@sevenofnine: gdzie kupiłeś tak tanio i jakiej marki? na allegro wszedłem na szybko i te znane marek są po niecałe 1000PLN

https://allegro.pl/listing?string=akumulator%20105ahℴ=qd

[saggitarius_a]

@Tonari_Totoro: no to co sugerujesz? da się w ogóle jakoś odsiarczyć aku? co taki serwis zrobi prócz podłączenia do prostownika?

[biskup2k]

@saggitarius_a: Jak ten akumulator tyle kosztował to nie jest AGM albo żelowy? Jeśli rozładuje się taki do zera to jego śmierć pewniejsza niż w przypadku takiego z elektrolitem płynnym.