Wpis z mikrobloga

Według mnie cała sprawa to troll, dezinformacja, lub zbiorowa panika. Nie ma opcji, żeby taka akcja była przeprowadzona przed wyborami, gdzie 200tys osób zostaje wysłanych ćwiczyć na 33dni. To utrata kilku milionów wyborców. Prędzej uwierzę w 1,2,3 dni ćwiczeń. Takiego czegoś nie da się przeprowadzić potajemnie w dzisiejszych czasach, a jeśli coś takiego będzie jawne to trzeba przygotować grunt. Za covida zamknięto lasy, ale całość była poprzedzona 24/7 we wszystkich mediach gadaniem o covidzie i ludzie faktycznie się bali. Obecnie nie ma warunków, ani strachu przed inwazją Rosji na nas, żeby takie ćwiczenia przeprowadzić za zgodą społeczna, musiało by co najmniej w kilka dużych miast uderzyć kilka ruskich rakiet, albo jacyś sabotażyści ruscy złapani, którzy dokonali sabotażu kluczowej infrastruktury Polski. Wtedy można by temat ciągnąć w mediach i bez problemu by poszły takie ćwiczenia. Obecnie nie ma na to warunków. Uwierzę w ćwiczenia, jeśli w ciągu najbliższego tygodnia zobaczę 15 autentycznych wezwań na tym portalu, ale nadal uwierzyć w 33dni nie mogę.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 11
musiało by co najmniej w kilka dużych miast uderzyć kilka ruskich rakiet, albo jacyś sabotażyści ruscy złapani, którzy dokonali sabotażu kluczowej infrastruktury Polski. Wtedy można by temat ciągnąć w mediach i bez problemu by poszły takie ćwiczenia.


@PoteznyTomaszek: Uwielbiam taka retoryke, ktora wrecz namawia wladze do uzywania "false flags", by przepychac swoje totalniactwa xD