Wpis z mikrobloga

pytanko mam na szybko. potracenie piszego wszystko z nim ok ale zlamana reka, ale nie przez uderzenie, tylko upadku na ulicę, to jest wina kierowcy czy to już nie podlega pod winę kierowcy tylko czynniki zewnętrzne., pouczenie policja może na to dać czy mandat, :( były podwyżki taryfikatora i tak słabo

#policja #prawo #kolizja #wypadek #niewiemjaktootagowac
  • 246
  • Odpowiedz
@Xolan: przecież prawie wszyscy piesi to od uderzenia o asfalt giną a nie od uderzenia samego auta!

Sprawę będziesz miał karną, bo to rozstrój zdrowia.

Tak, możesz mandatu nie przyjmować - i tak będzie sąd.

I choć ZDARZAJĄ SIĘ przypadki że pieszy na pasach jest winny, to bardzo rzadko. I właściwie tylko wtedy gdy pieszy nie żyje - czyli swojej wersji nie opowie...
  • Odpowiedz
@Xolan: Znajomy podobną sytuację miał, dokładnie jak piszą- art. 177 par. 1 kk.
Po roku trwania sprawy karnej bilans ~-40k. W tym prawnik, koszta sądowe, odszkodowania
  • Odpowiedz
@pawelczixd: jak zrobił aferę z nieprzyjęciem mandatu, to pewnie tak xD jeszcze skończy się dołkiem, laweta, sprawa w sądzie gdzie #!$%@? mu 10x tyle xD nie mówię już o kosztach odszkodowania i rekompensaty dla typa że złamana ręka xD ale są też dobre strony, może mu ten areszt wlicza na poczet przyszłej kary xD
  • Odpowiedz