Wpis z mikrobloga

Mam kawalerkę (28m2, poddasze, pokój z aneksem kuchennym) urządzoną +/- po skandynawsku, problem w tym że i ściany i większość mebli są białe xD Więc pomimo akcentów, drewnianych elementów, roślin itd często czuję się jak w szpitalu. Chciałbym pomalować jedną ścianę na kolor, obawiać się ciemnych odcieni jak pic rel? Czy brać co mi się najbardziej spodoba i elo?

#mieszkanie #remontujzwykopem
Pobierz
źródło: comment_1669491369Dy8sAqrUTzxAsxTx7JlSr7.jpg
  • 4
@L3gion: Nie ma się zupełnie co bać. Kiedy wszystko inne jest białe, pojedyncza kolorowa ściana nie przytłumi pomieszczenia - zresztą sam zobaczysz. U nas w PL jest według mnie jakaś chora fobia, gdzie większość boi się koloru na ścianach i maluje na biało "bo tak najładniej" - a zupełnie bez sensu... Zwłaszcza że jest tyle pięknych kolorów, z których można wybierać!

Polecam szczególnie barwy tzw. złamane - są bezpiecznejsze, łatwiejsze w