[Mintaa]

Towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności, jeżeli zdarzenie ubezpieczeniowe nastąpiło w związku z udziałem w zajęciach
sportowych.

Aha xD Czyli wyjście pokopać na boisko to zajęcia sportowe

#prawo

[chemik_kieszyk]

@Mintaa: Zacząłbym od sprawdzenia w OWU definicji zajęć sportowych.

[Mintaa]

@chemik_kieszyk: w OWU nie ma słowa o zajęciach sportowych

Zakres ubezpieczenia nie obejmuje zdarzeń powstałych na skutek:

1) wyczynowego uprawiania wszelkich dyscyplin sportu przez co rozumie się regularne i intensywne treningi, przy jednoczesnym udziale
w zawodach sportowych albo imprezach i obozach kondycyjnych i szkoleniowych, również w ramach przynależności do

[chemik_kieszyk]

@Mintaa: No to masz tu konkrety, wyłączone są wszystkie zdarzenia związane ze zorganizowanym uprawianiem sportu, czyli regularne treningi czegokolwiek związane z udziałem w zawodach lub obozach, oraz każdy rodzaj aktywności z listy enumeratywnie wymienionych dyscyplin. Jak złamiesz nogę podczas haratania w gałę pod blokiem, to dostaniesz odszkodowanie.

[Mintaa]

@chemik_kieszyk: No właśnie pękł mi paznokieć podczas haratania w gałę ale towarzystwo stwierdziło że to są zajęcia sportowe

[chemik_kieszyk]

@Mintaa: No to się odwołuj.

[Matti92]

@Mintaa przede wszystkim nie sądzę że to w ogóle jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu

[Mintaa]

@Matti92: złamany paznokiec i usuniety cały to nie uszczerbek na zdrowiu?

[Matti92]

@Mintaa trwały raczej nie, a takie najczęściej obejmują ubezpieczenia, sam się obecnie kopę z ubezpieczycielem dla którego skręcenia stopy z ograniczeniami ruchomości i trwałym ograniczeniem zginania to nie uszczerbek xD na odwołania odpisują nie na temat więc będzie sąd, mimo że daliby z 2-3% i byśmy odpuścili (dotyczy to członka rodziny), więc groszowa sprawa a w sądzie raczej będzie x razy więcej kwotowo.

Ogólnej z tego co widzę zawodowo, to co