Wpis z mikrobloga

@InspektorDupa: nadal i tak aktorzenie jest zbyt skuteczne, oglądałem dzisiaj ~10 min meczów i załapałem się na kompletnie niesłuszną żółtą dla Bale'a. Ja mogłem to stwierdzić kilka sekund po zdarzeniu, ale żeby sędzia dostał takie info to już jest zbyt skomplikowana technologia...
@sasik520: nie no, kolego Bale przez nogi wjechał. Niewiele zabrakło by go ominął, ale jednak zabrakło i wyszedł groźny atak od tyłu, słuszna żółta.
Problemem varu jest to, że na niektóre sytuacje nie można go użyć co jest dosyć kuriozalne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@MrNobody567: Hiszpanią na początku sezonu już to miała. I wycofała się po 2 kolejkach bo nie miało to sensu, z doliczonych 7 minut przez 5 minut nie grano a pozostałe 2 minuty to robienie wszystkiego żeby nie grać.
Na Mundialu przynajmniej na razie to działa ale to jest inna kategoria rozgrywek, w lidze się zupełnie inaczej gra.
@InspektorDupa: I tak jedynym prawilnym rozwiązaniem jest zatrzymywanie zegara. Efektywny czas gry wynosi obecnie nieco poniżej 60 minut, więc dać optymalnie 60 minut gry, połowy po 30 minut. Albo się zepną i mecze będą trwać nieco krócej, albo będą dalej przeciągać i mecze będą miały podobną długość, ale przynajmniej będzie to bardziej klarowne niż obecne +x minut doliczonego czasu, bo tak na oko policzył sędzia