Wpis z mikrobloga

@CHVRCH_OF_RA: do dzisiaj jak sobie przypominam to mam #!$%@? na moją różową.. akurat nie mogłem oglądać na żywo, czekałem aż dojadę do pracy i włączę powtórkę. Odkąd wstałem (miałem nockę) odciąłem się od świata, żeby nie dostać żadnego info a ta moja zołza zadzwoniła do mnie, mimo iż ją błagałem, żeby mi nie mówiła, i mówi "nie powiem Ci kto wygrał, ale będziesz zadowolony.." To był moment gdzie mój #!$%@? wybił