Wpis z mikrobloga

@nicalibres: ostatnio w ramach marnowania czasu, przejrzałem wszystkie strony ciuchów męskich i żeńskich na stronie adidas. Na męskich modele to chady 10/10, żadnych plus size. U na sekcji żeńskiej natomiast tak z 20%, modelek było plus size.
Wniosek z tego taki, że kobieta wg. adidas jest piękna w każdym rozmiarze, a facet jedynie gdy jest 10/10.
@Yudep: ma sens - dla producentów damskiej odzieży sportowej. Kiedyś otyłe lebery nie chodziły w sportowych legginsach bo: a) ze sportem nie miały nic wspólnego, b) nie było rozmiaru na ich ogromne dupska. Producentom odzieży sportowej tak na prawdę wisi i powiewa kto jak ich produkty używa, ważne żeby sprzedać, a wiec normalizując otyłość zapewniają sobie nowy rodzaj klienta.

Ładnym i zadbanym dupom też to wszystko jest na rękę, bo wtedy
@somskia: ja mam taka teorie ze dupery sie w tym wspieraja nawzajem bo im wiecej grubych kobiet, tym mniejsza konkurencja i kompleksy, a i w spoleczenstwie przesuniety dzieki temu dlań "margines bledu"