[turtledove]

#pracbaza co robicie jak macie urlop a widzicie na teamsach, że jest jakiś problem i macie go rozwiązać? U mnie w pracy często niestety osoby na urlopach pracują i mnie przez to też kusi, żeby sprawdzić. Nie wiem o co chodzi dokładnie, bo widziałam tylko powiadomienie

[BArtus]

@turtledove: jeżeli nie jesteś jedynym lekarzem w Polsce który wykonuje prenatalne operacje kardiologiczne płodów to powinieneś się leczyć (╥﹏╥)

[oink_oink]

@turtledove: oni piszą do ciebie po to żebyś jak wrócisz z urlopu to mógł to przeczytać;)

[woskrosenie]

wyłączyć sim po wyjściu z pracy albo na urlopie

@red7000: nie wiedziałem że jest taka opcja

[Smokpw]

@turtledove: To ja ci zadam pytanie z logiki. Jak możesz coś zobaczyć na teamsach jak jesteś na urlopie? Przecież jedno wyklucza drugie. Jak zaglądasz na teamsy, to już nie jesteś na urlopie tylko w pracy. Szach mat.

[Rafson]

@turtledove: prośba żebyś odebrał, nic pilnego, głupia sprawa Ewa choruje i teges… na Teamsach masz resztę. Szef

[Aramil]

co robicie jak macie urlop a widzicie na teamsach,

Jakich Teamsach? xD
@turtledove:
Na urlopie nie jestem zalogowany w służbowych systemach.
Mogę czasem sprawdzić, ale raczej w kontekście "dostałem ważnego maila i warto przesłać dalej" niż jakiegokolwiek analizowania i odpowiadania.

Jeśli jest coś na prawdę nie cierpiącego zwłoki to KP przewiduje opcję przerwania urlopu.
Jak coś bardzo ważnego, to niech dzwonią/wyślą sms'a i jakoś się dogadamy. Jak raz na rok zdarzy

[Cumulonimbus]

@turtledove ja już dawno wyłączyłem powiadomienia na teamsach.

Jak jestem na urlopie to włączę teamsy tylko po to, żeby na spam czat wrzucić zdjęcie z wakacji aby #!$%@?ć współpracowników.

[iwannafreshstart]

@turtledove: a po co mieć Teamsa włączonego? Urlop to urlop

[Iudex]

@turtledove #!$%@? jajca, jakie teamsy w trakcie urlopu xD
Nie rób sobie tego.

[kwaz1]

U mnie w pracy często niestety osoby na urlopach pracują

@turtledove: co ty w januszexie pracujesz ? Niewolnikiem janusza jesteś ? U mnie jest taki co pracuje na janusza non stop. Lewak z niego straszny i jak sam mówi komunista a sam #!$%@? poza pracą na swojego pana janusza. On nie jest w pracy on jest na służbie.
@KomendaGlownaPolicji: @VEEF: dokładnie

[Monialka]

co robicie jak macie urlop a widzicie na teamsach

@turtledove: Nic nie widzę na teamsach gdy mam urlop. Ba, nie widzę teamsów i mam zupełnie w dupie co wówczas dzieje się w pracy.

[beniamin-k]

@turtledove: jak mam taką sytuację - wyłączam Teamsy i nie widzę, że jest problem. Prosta sprawa.

[BojowyKucyk]

No ale przecież po 2 latach wdrażania się w merytorykę i wszystkie zależności przez nowego pracownika ta osoba będzie zastąpiona, co nie?

@Rachey: No o to chodzi w powiedzeniu, tak, będzie zastąpiona. To ile wysiłku będzie trzeba włożyć w zastąpienie twojej osoby to kwestia drugorzędna.

[Rachey]

@BojowyKucyk: Tak, a w międzyczasie firma traci duży kontrakt/obrywa kilkaset tysięcy kary kary.
To nie jest często kwestia wysiłku, tylko czy takie zastępowanie kogoś miesiącami/latami nie pogrąży firmy i jest w 100% pierwszorzędną kwestią.
Zresztą sporo znam osób, które po pracy wiele lat w firmie i zwolnieniu się jeszcze miało później podpisane umowy zlecenie/dzieło na doraźną pomoc nowym osobom przy jakiejś większej awarii, szkolenia, tworzenie dodatkowej dokumentacji itp.

[czemu_tak_jest]

@turtledove: kalendarz nam automatycznie ustawia ikone na slacku, jak widac ze ktos jest na urlopie i odpisuje to my piszemy cos jak "Matt, fuck off back to disneyland", przewaznie dziala

[pieczk]

@turtledove: czytam dymy i się cieszę że to nie mój problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[XpedobearX]

@turtledove: musiałoby mnie zdrowo walnąć w mózg, żeby mieć w ogóle firmowe Teamsy wpięte w prywatne urządzenie - telefon czy laptopa.

@ItsyBitsyPajonk: Kek, najlepsza rzecz. Jestes na zakupach i jestes jednoczesnie w pracy xD

[m0rgi]

@turtledove: Nie rozumiem ludzi co używają służbowego telefonu prywatnie.
Szczególnie teraz, gdy miesięczny koszt no-limit zaczyna się od 20zł.

[elim]

@turtledove: pamiętam jak pracowałem kiedyś w takiej jednej firmie w której potrafili do mnie nawet w środku nocy zadzwonić, po pierwszym takim telefonie zwyczajnie wyciszałem go na noc i weekendy i miałem spokój, zawsze się znalazł jakiś inny łoś który odebrał taki telefon.