Wpis z mikrobloga

@AudreyHorne51: Ale to jest twoje ubzdurane zdanie. Ukraina współpracuje Z USA/NATO i nigdy nie podejmie własnych działań dywersyjnych, tylko dlatego, że mają rozbić ruzzków sami z bronią z zachodu. Wybuchy były dwa.
Jeśli UA wciągnie nato, to oznaczać będzie eskalację konfliktu, ale, że ukraina działa dzielnie odbijając terytoria... nie potrzeba im czegoś takiego.
Żadne działania, które nie są planowane wraz z Paktem NATO, nie mogą mieć miejsca.
Ukraińcy są w ofensywie
@Heavenhell: nie wiem o co Ci chodzi. No o tym piszę, że UA może wciągnąć nas do konfliktu. Czy to była rakieta Rosji czy UA to nie ma znaczenia. Cel jest jeden. Wziąć nas i wciągnąć w konflikt. Proste. A jak ktoś myśli o jakimś przypadku to sory. To nie te terytoria. To było celowe, albo z jednej strony albo z drugiej strony.
@AudreyHorne51: widzę, że nie wiesz o co mi chodzi ;)
UA, jeśli wciągnie nas do konfliktu to wciągnie NATO. Czego ruzzkie się boją, czego NATO nie chce, bo woli, by walki odbywały się na terytoriach UA.
To serio, mógł być przypadek, ale jest zbyt wcześnie, żeby o tym mówić. Na pewno Ukraińcy CELOWO nie zrobiliby niczego, na co pozwoliłoby NATO/USA :)
Dziwne, żeby, rzekoma prowokacja odbyła się w dniu, gdzie na
No jasne, jestem za Tobą, to była akcja ruskich. Według mnie. Nie wierzę w żadne przypadkowe uderzenie. Nie ma bata że akurat strącona raakieta ruskich spada na naszych rolników. Nie ma takiej opcji. Za dużo terenu neutralnego obok.