Temat głośny w ostatnim czasie na wielu social mediach, a swoje korzenie ma jak przystało na gen z, na Tiktoku - quiet quitting. Niektórzy widzą go jako kaprys współczesnego pokolenia, inni solidaryzują się w powiedzeniu „mam dość”. Dla tych którzy jeszcze nie słyszeli „ciche odchodzenie” ( ͡°͜ʖ͡°) to ustalenie granic, rezygnacja z dodatkowych zadań, nie wykraczanie poza obowiązki ustalone na danym stanowisku. Jak uważacie - gen z kształtuje zupełnie na nowo rynek pracy, i jesteśmy świadkami końca „rodzinnej atmosfery”? (ʘ‿ʘ) Czy to początek ustalania jasnych granic oraz oddzielenia grubą kreską życia zawodowego od prywatnego? #praca #pracbaza #januszex #korposwiat #programista15k
Dla tych którzy jeszcze nie słyszeli „ciche odchodzenie” ( ͡°͜ʖ͡°) to ustalenie granic, rezygnacja z dodatkowych zadań, nie wykraczanie poza obowiązki ustalone na danym stanowisku.
@FACHPRACA-pl: co? przecież normalnie tak pracuje, a teraz się dowiaduje że to jakieś ciche odchodzenie xd
Jak uważacie - gen z kształtuje zupełnie na nowo rynek pracy
Raczej ma złe zrozumienie jak rynek pracy działa które zostanie szybko zweryfikowane. Wykraczanie poza obowiązki to najlepsze co można zrobić dla swojej kariery. Ludzie wykonujący 'bare minimum' będą gnić na najniższych stanowiskach latami.
@NoMoreTearsJustSmile: @Barca Pracownik A i Pracownik B od 2 lat pracują na tym samym stanowisku klepacza tabelek.
Pracownik A ogranicza swoją pracę do minimum i klepie tabelki które ma klepać.
Pracownik B zautomatyzował część procesu klepania, do tego zainicjował i prowadził wdrożenie systemu do efektywniejszego klepania tabelek (chociaż nie musiał)
Który z nich przy zmianie pracy (pomijam awans bo to oczywiste) dostanie lepsze stanowisko i lepszą stawkę?
Który z nich przy zmianie pracy (pomijam awans bo to oczywiste) dostanie lepsze stanowisko i lepszą stawkę?
@chinski_pierozek: Ten który ogarnie lepsze ogłoszenia i lepiej przygotuje się na rozmowy kwalifikacyjne.
Z doświadczenia wiem, że tzw. overachievers mają mega niską samoocenę, są ulegli i przystają na gorsze warunki, bo uważają, że na lepsze nie zasługują. Akurat piszę w kontekście IT, bo w tym siedzę i mam wielu znajomych w branży. Gość, który
A co niby wspólnego ma to jak sobie zorganizowałeś pracę w kołchozie A do tego czy akurat dostaniesz pracę w kołochozie B?
To, że jeśli Kołchoz B szuka pracownika na stanowisko kierownika ds klepania tabelek i zgłosi się na nie pracownik A i pracownik B, to 1) pracownik B dostanie pracę, 2) dostanie wyższą stawkę, niż gdyby miał takie same kwalifikacje co pracownik A
@Barca: wiele rozmów kwalidikacyjnych na których byłem to nie pytanie o wiedzę potrzebną do wykonywania pracy ale właśnie o to co się zrobiło, żeby ułatwić sobie pracę, jak, jakimi narzędziami i dlaczego. Czasem po takich rozmowach można dostać ofertę wyższą od oczekiwanej.
Z doświadczenia wiem, że tzw. overachievers mają mega niską samoocenę, są ulegli i przystają na gorsze warunki, bo uważają, że na lepsze nie zasługują
Obawiam się że twoje doświadczenie nie jest statystycznie istotną próbą. Jeśli ktoś zachowuje się tak jak opisałeś to nic mu nie pomoże, bez względu na to jak dobrą lub złą pracę robi.
Nie chodzi o "overachievers" którzy robią tą samą rzecz, tylko więcej razy albo szybciej
@FACHPRACA-pl: Ja uważam, że zjawisko dobre. Wyznaczanie granic ma sens. Jeżeli komuś zależy i widzi wartość w dawaniu z siebie więcej to super, ale w korporacyjnym wyścigu szczurów siedzenie na bezpłatnych nadgodzinach za 5% rocznej podwyżki którą dostanie każdy nie bardzo ma sens. A już wykonywanie pracy za kogoś, nie daj boże wyżej od nas, za naszą niższą stawkę i jeszcze ze szkodą dla własnej pracy (a praca ponad siły, w
To zabawne, że coś co wykonuję od lat, ma nagle swoją modną nazwę
@NoMoreTearsJustSmile: no ostatnio młodzież i "nowi dorośli" odkrywają coś takiego jak namaczanie ubrań, nazwali to strippowaniem xD i w dodatku nazwali super ekologiczną metodą
@FACHPRACA-pl: dla tych którzy jeszcze nie ogarnęło, praca to praca i kończy się po pracy.. ja #!$%@? co za bzdurne wywody... czy to początek ustalania granic... o #!$%@? xD ty domu nie masz czy co ? Jak nie twoja firma to co masz robić więcej niż tyle za co ci płacą?
Niektórzy widzą go jako kaprys współczesnego pokolenia, inni solidaryzują się w powiedzeniu „mam dość”.
Dla tych którzy jeszcze nie słyszeli „ciche odchodzenie” ( ͡° ͜ʖ ͡°) to ustalenie granic, rezygnacja z dodatkowych zadań, nie wykraczanie poza obowiązki ustalone na danym stanowisku.
Jak uważacie - gen z kształtuje zupełnie na nowo rynek pracy, i jesteśmy świadkami końca „rodzinnej atmosfery”? (ʘ‿ʘ) Czy to początek ustalania jasnych granic oraz oddzielenia grubą kreską życia zawodowego od prywatnego?
#praca #pracbaza #januszex #korposwiat #programista15k
To zabawne, że coś co wykonuję od lat, ma nagle swoją modną nazwę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@FACHPRACA-pl: co? przecież normalnie tak pracuje, a teraz się dowiaduje że to jakieś ciche odchodzenie xd
Raczej ma złe zrozumienie jak rynek pracy działa które zostanie szybko zweryfikowane. Wykraczanie poza obowiązki to najlepsze co można zrobić dla swojej kariery. Ludzie wykonujący 'bare minimum' będą gnić na najniższych stanowiskach latami.
Dzień dobry Panie Januszu.
Pracownik A i Pracownik B od 2 lat pracują na tym samym stanowisku klepacza tabelek.
Pracownik A ogranicza swoją pracę do minimum i klepie tabelki które ma klepać.
Pracownik B zautomatyzował część procesu klepania, do tego zainicjował i prowadził wdrożenie systemu do efektywniejszego klepania tabelek (chociaż nie musiał)
Który z nich przy zmianie pracy (pomijam awans bo to oczywiste) dostanie lepsze stanowisko i lepszą stawkę?
@chinski_pierozek: Ten który ogarnie lepsze ogłoszenia i lepiej przygotuje się na rozmowy kwalifikacyjne.
Z doświadczenia wiem, że tzw. overachievers mają mega niską samoocenę, są ulegli i przystają na gorsze warunki, bo uważają, że na lepsze nie zasługują. Akurat piszę w kontekście IT, bo w tym siedzę i mam wielu znajomych w branży. Gość, który
To, że jeśli Kołchoz B szuka pracownika na stanowisko kierownika ds klepania tabelek i zgłosi się na nie pracownik A i pracownik B, to 1) pracownik B dostanie pracę, 2) dostanie wyższą stawkę, niż gdyby miał takie same kwalifikacje co pracownik A
Obawiam się że twoje doświadczenie nie jest statystycznie istotną próbą. Jeśli ktoś zachowuje się tak jak opisałeś to nic mu nie pomoże, bez względu na to jak dobrą lub złą pracę robi.
Nie chodzi o "overachievers" którzy robią tą samą rzecz, tylko więcej razy albo szybciej
@NoMoreTearsJustSmile: no ostatnio młodzież i "nowi dorośli" odkrywają coś takiego jak namaczanie ubrań, nazwali to strippowaniem xD i w dodatku nazwali super ekologiczną metodą
@chinski_pierozek: ten lepiej wygadany
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@FACHPRACA-pl: dlaczego jedyne słuszne podejście do pracy dostało jakąś specjalną, w ogóle do tego nie pasującą nazwę xD?