Wpis z mikrobloga

#opiowraki dajmy jakieś tipy na dobre sranie. Wiadomo,że opiaty dobrze nie wpływają na perysaltyke jelit, a ja chciałabym je trzymać w miarę jak najlepszym stanie, żeby moc jeszcze kilka lat korzystać. A sranie raz w tygodniu i przyzwyczajanie organizmu do laktulozy tez raczej odpowiednie nie jest. Na pewno ograniczenie słodyczy, więcej wody, wprowadze więcej błonnika. Ale czy to wystarczy? Napiszcie proszę jakieś gówniane porady
#narkotykizawszespoko
  • 53
@Xwolf66:

Proszę Pana to jest temat jak biorąc opiaty utrzymać jelita w miarę możliwości w dobry stanie


Ja już nie wiem czy Ty ćpasz , czy nie ćpasz wiec ciężko było zrozumieć co masz na myśliXD

W taki razie lewatywa nic innego sensownego nie widzę.

Poza tym sama wiesz, ze przy opio guwno to najmniejszy problemxD
@Jakis_Leszek pisałam Ci chyba, że już nie planuje żadnych odwyków. Na ten moment owszem, gowno jest moim największym problemem. I nie lewatywa XD bo pisałam jak zadbać bardziej o jelita żeby je doprowadzić do porządku, czy może są jakieś specyfiki. A lewatywa to tylko jednorazowo od dupy strony a tego nie potrzebuje. Ale dziękuję za chęci <3
@Xwolf66:

pisałam Ci chyba, że już nie planuje żadnych odwyków.


Nie, nie pisałaśxD pisałaś, ze schodzisz

bo pisałam jak zadbać bardziej o jelita żeby je doprowadzić do porządku, czy może są jakieś specyfiki.


Ale co to znaczy zadbać o jelita?
Jelita są najmniejszym problemem, jak nie srasz tydzień to to guwno gnije w środku i w #!$%@? toksyn przenika do krwiobiegu i jest rozprowadzane elegancko po organizmie, wiec szkodzisz sobie potwornie.
@coco-cola No ja to sobie zadaję pytanie jak można funkcjonować bez oksy. Ogólnie ja już od lat opio biorę. Mialam sporo detoksow, ale w większości jednak są to długie, miesieczne ciągi. Mój organizm już jest przyzwyczajony do tej substancji i ja zdecydowanie gorzej wyglądam jak nie biorę
@Jakis_Leszek a to #!$%@?, już sama nie wiem co Ci mówiłam, a co nie. W każdym razie jakiś czas temu nawet tutaj pisałam, że zostaje przy opio.

Z tym gownem teraz to mnie zmartwiłeś. Ok, to czas zacząć srac częściej. No mówiąc o dbaniu o jelita mam też na myśli sranie przecież. Żeby to było regularne i zdrowe. Żeby te jelita prawidłowo pracowały czaisz. Dlatego to jest ze sobą powiązane, zadbam o
@Xwolf66:

W każdym razie jakiś czas temu nawet tutaj pisałam, że zostaje przy opio.


To nie widziałem

możesz próbować z ta dieta i kiszonkami, ale to niewiele da.

Po prostu przez mechanizm działania opioidów cały czas będziesz miała ten problem. Szczególnie gdy walisz dużo i mocne opio.
@coco-cola nie no, ja jestem aktualnie na 400mg, a i tak już ledwo czuje, gdzie na początku 40mg dobrze robi. Niestety tolerancja #!$%@? więc takie detoksy nawet się przydają co jakiś czas
@Jamniki2 mordo doceniam, ale tak jak pisałam nie szukam czegoś na jeden raz żeby wyrzucić kloca tylko rzeczy, które pomogą mi długoterminowo do codziennego stosowania tak jak ten błonnik czy idk może są jakieś suplementy itp które mogłyby pomóc żeby te jelita jakoś pracowały:/ żeby w przyszłości nie mieć z tym problemów, o to mi chodzi
@Xwolf66: No to zryj jogurty same ale ja już próbowałem wszystkiego i tak czy siak twardo jest i nie idzie i #!$%@?, raz na cztery dni gwałcę się czopkiem i jakoś to leci xD
@Jamniki2 #!$%@? liczyłam na to, że ktoś mnie pocieszy i powie, że da się coś z tym zrobić XD a co walisz i jaka dawka? I jak długo?
Ja właśnie nie chce sobie dodatkowo #!$%@? jakimiś czopkami czy laktuloza bo wiem ze to na dłuższą metę zrobi gorzej. A próbowałeś właśnie tak dokładnie zadbać o dietę, typu błonnik, kiszonki, dużo wody, jakieś owsianki?
@Xwolf66: Próbowałem jogurty jeść i warzywa i #!$%@? dawało, blokada taka ze nic nie da rady, paroksetynę 40 mg biorę. Czopek raz na pare dni poleżeć z nim wsadzonym z pół godziny i idzie jak złe. Raz w miesiącu można tez profilaktycznie dwie tabletki dulcobis wrzucić ale to przed dniem wolnym bo cały dzień srania cie czeka xD