Aktywne Wpisy
iquiet +127
We wrześniu poproszono mnie, żebym przyszedł dodatkowo jeden dzień za +100% płatne (dniówka x2). Zgodziłem się bo spoko kasa za jeden dzień wychodzi.
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
to jest premia uznaniowa a ja uznałem, że na tyle zasłużyłeś
magdalena-gaska +252
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Podobał mi się też fragment z Krzysztofem Jarzyną, wyobrażam sobie minę tego co zapisywał.
Swoją drogą, nie miałem żadnych takich ciekawych przygód z doktorantami, kiedy studiowałem. Ale przynajmniej nikt mnie bić nie chciał...
Komentarz usunięty przez moderatora
Borzu, moi koledzy z akademika wypijają po 12-14, puszkowanych a nie festynowych piwek więc naprawdę - dla zaprawionych chłopów to żadna ilość jeszcze jak poparta kiełbasą i świeżym powietrzem. I gdzie tam pada cokolwiek o 4h?