Wpis z mikrobloga

@Thorkill: Też w żadne walki nie wierzę, co najwyżej pojedyncze potyczki. Orki już dawno poprzebierane w cywilne ciuchy, nawet oni nie są tak głupi by w takiej sytuacji umierać za Matuszkę Rasiję.
Też w żadne walki nie wierzę


@schweizer: Tu nie chodzi o kwestie wierze/nie wierze. Użytkownik @JAn2 wrzucił niedawno dwa filmy z centrum Chersonia. Na obu nie ma śladu jakiś walk. Na jednym w dodatku kręcą się młode matki z małymi dziećmi w wózeczkach. Więc operujemy w sferze pewnych faktów.
przecież wystarczy wejść na byle stronkę informacyjną- nie ma w tej chwili walk w centrum, ukraińskie wojska stopniowo wkraczają do praktycznie pustego miasta, ruskie się wycofali macie tego pełno też na twitterze
@Thorkill: Z całym szacunkiem, ale chcesz brzmieć mądrze i logicznie a wychodzisz na półgłówka. To że na filmiku nie ma strzałów znaczy według Ciebie, że w Chersoniu nie ma walki? Byłeś kiedyś w dużym mieście?
@Thorkill: Ten film świadczy tylko o tym, że tam gdzie jest kręcony jest w miare bezpiecznie. To, że "w mieście trwają walki" znaczy, że są jeszcze miejsca gdzie rosjanie się nie poddali albo trwa wymiana ognia. Jedna prawda nie wyklucza drugiej. to nie system binarny gdzie jest 1 albo 0.
Ten film świadczy tylko o tym, że tam gdzie jest kręcony jest w miare bezpiecznie


@SuchyNurek: Tych filmów z rożnych części Chersona jest w necie już kilkanaście. Na żadnym nie słychać żadnych walk. Żadne poważne konto ukraińskie i rosyjskie także o walkach w mieście nie informuje.
. Rzeczywiście nie wydaje się, żeby opór w mieście był zbyt silny, ale to w dalszym ciągu nie oznacza, że twit z OP to bzdura.


@SuchyNurek: Nie ma żadnego oporu. Rosjan nie ma w mieście od kilkunastu godzin. Twitt OP to kompletna bzdura.