Wpis z mikrobloga

@radio20: Masz na myśli luzowanie ilościowe i to nie jest de facto dodruk, tylko spłaszczanie krzywej rentowności obligacji.

Oczywiście podaż pieniądza się zwiększyła, poprzez wszelkiego rodzaju tarcze i zasypywanie przedsiębiorstw pieniędzmi, by nie popadały, ale coś za coś. O to można obarczyć rząd, ale nie NBP, z perspektywy którego zrobili to co zaleca większość najlepszych ekonomistów na świecie. Dzięki własnej walucie mogliśmy to zrobić i uratować rynek pracy. Coś za coś.
@radio20: To nie spowodowałoby, że inflacja nie wzrosłaby do dwucyfrowych poziomów. Czesi zaczęli podnosić wcześniej, a mieli podobne odczyty. Czas pokaże kto trafił lepiej, bo możliwe, że oni mają już za sobą szczyt inflacji, a my dopiero przed sobą, ale prognozowanie takich rzeczy jest po prostu trudne i dużo zależy od szczęścia.

Fakty są takie, że obecna inflacja występuje globalnie, więc nie może mieć charakteru monetarnego, tylko podażowy. Nie tylko podaż
wiverna - @radio20: To nie spowodowałoby, że inflacja nie wzrosłaby do dwucyfrowych p...
Dzięki własnej walucie mogliśmy to zrobić i uratować rynek pracy. Coś za coś.


@wiverna: hój tam z rynkiem pracy seba, byłoby erło to być dostawoł 10 erło na godzine i muwie ci od razu po robocie blant i to by było rzycie :DDD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@radio20: nikt nie jest winny, nikt nie jest odpowiedzialny, nikt nie ma na nic wpływu... To na #!$%@? nam RPP i wydawanie pieniędzy na ich utrzymanie. Winny Tusk i Putin. Oni mogą inflację wywołać a rząd nie może jej zwalczyć
@Rekordnaklate110: To nie tak. Bank centralny nie kupuje bezpośrednio od rządu. Kupuje na rynku wtórnym, skupując obligacje będące już w obiegu, tworząc na nie popyt nie jako sztucznie, co prowadzi do spadku rentowności nowych obligacji. Ma to na celu zachęcenie banków komercyjnych, które jako jedyne mają możliwość "kreacji pieniądza", do udzielenia większej ilości kredytów. Dzieje się tak, ponieważ bank ma do wyboru albo zarobić marne grosze na odsetkach z obligacji, albo
@wiverna: ale #!$%@? socjalisto. Nie ma znaczenia, gdzie skupuje. Kupując dług państwowy po koszcie zero, nieważne jaka drogą, oczywiście napędza inflację, bo nierząd dysponuje większą ilością waluty, którą #!$%@? na socjal, który m.in. powoduje, że waluta jest coraz mniej warta.
A te twoje Qe to jest czysty dodruk. A to że Coś nauczyli pewnie 2 lata temu na studiach, że coś, co 15 lat temu było możliwe jedynie w Zimbabwe jest