Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JIDF: nie było nic wrzuce od mojej różowej w zeszłym roku, to że ktoś inny coś wyprodukował, no soraszka, nie śledzę wszystkiego i wszystkich
@prawo: cech niech sobie zostanie z tym swoim certyfikatem i niech sława rogali idzie w świat
Dla mnie to i tak zawsze będzie rogal półfrancuski z nadzieniem z białego maku. Wszelkie jego odmiany tylko rozpowszechnią jego sławę :)
@Bzdziagwa_na_wojazach: Kiedys mialem faze na te rogale. Sprobowalem rogali z kilku poznanskich piekarni. A dzisiaj najbardziej smakuja mi te... z Biedry. A te tradycyjna recepture i certyfikat mozna sobie wlozyc miedzy bajki, bo ponad polowa rogali wypiekanych przez piekarnie z certyfikatem sprzedaje sie wlasnie 11.11 - nikt tego nie sprawdza, a zdarzalo mi sie kupic w Poznaniu tak liche i niedobre, ze raczej na pewno nie spelnialy tych mitycznych norm. Wiec