Wpis z mikrobloga

@Norbercikk: myślę że tym razem nie będą bo już klepneli budżet na przyszły rok. Nawet jakby chcieli nowelizować to pierwszy raz od wielu lat jesteśmy w sytuacji gdy nie ma skąd pieniędzy wziąć
  • Odpowiedz
@DeoLawson: Znaczy jest to możliwe tylko analizowałem trochę służbowo budżet na 2023 - my naprawdę jesteśmy w dupie. Gdy protestowali w 2018 to sytuacja budżetową to było eldorado. W obecnym czasie brakuje pieniędzy na wszystko - nawet na dokończenie rozpoczętych inwestycji. A ta ich podwyżka o 20% to ogromny koszt dla budżetu a na dodatek jest ryzyko wywołania niepokojów społecznych wsrod pozostałej części budżetówki (bo niby czy tylko oni mają dostać
  • Odpowiedz
@pawelczixd: Dojebią więcej długu, gliniarze już dostawali podwyżki w niemożliwych sytuacjach i teraz będzie podobnie nawet jeśli będzie się palić i walić. Dodam że ostatnim razem robili protest przez fałszywe L4, nikt nie skontrolował ani gliniarzy ani lekarzy które takie L4 wystawiali...
  • Odpowiedz
@DeoLawson: przede wszystkim koszty tych wszystkich tarcz i dopłat do energii, koszty rolowania długu no i spłata tych wszystkich zobowiązań covifowych (było to finansowane przez fundusz pozabudżetowy ale jego finansowanie jest w budżecie) no i w dużym stopniu też wydatki zbrojeniowe (koszmarne kwoty)
  • Odpowiedz
@Norbercikk: palkarze mogą strajkować do woli i stać się drugimi górnikami bo bez wsparcia milicji karakam nie podejdzie do okna swojej rudery. Ugrają tyle ile chcą kwestia czasu. Milicjanci są temu rządowi potrzebni jak tlen.
  • Odpowiedz
moim zdaniem to idealny moment na protesty. Jeśli policja strajkuje, to kto będzie ochraniał karakana?


@Bielecki: Nie no, może i strajkują, ale okazji do spałowania obywateli nie przepuszczą i tak.
  • Odpowiedz