Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Już parę lat minęło od rozstania po 6-letnim związku, a u mnie dalej ciągle samotność i #tfwnogf. Z jedną dziewczyną z pracy całkiem dobrze się dogaduję, z tego co wiem jest wolna, ale jakoś nie schodziłem nigdy na zbyt osobiste tematy. Byłem tyle lat poza rynkiem matrymonialnym, więc zacząłem czytać mądrości z tego portalu i dowiedziałem się, że trzeba być jak pewny siebie chad, bezpośredni bad boy, no i postanowiłem spróbować tego słynnego #podryw. Miałem zaplanować z koleżanką wyjazd szkoleniowy dla pracowników (my odpowiadamy za szkolenie i organizację), więc przeglądamy stronę jednego hotelu.

Ona pokazuje palcem i mówi coś w tym stylu: te pokoje można zapisać dla nas. Na co ja odpowiadam: a zmieścimy się na tym łóżku?

Popatrzyła na mnie z ogromnym zażenowaniem i wku#wem, powiedziała "no chyba cię po#ebało" i wyszła. Chciałem się zapaść pod ziemię po tym, do końca dnia jej już nie widziałem, nie rozmawiałem z nią od tej pory, nie wiem co będzie następnego dnia, czy na mnie doniesie do HRu, czy co. Naprawdę mocno przegiąłem? Czy ona przesadziła z reakcją? Ja nie wiem jak sobie mam radzić z uczuciami, w ostatni i jedyny związek wszedłem jak jeszcze byłem w liceum. Zgrywanie miłego chłopca nic nie daje, a jak się powie za dużo, to też jest problem.
#zwiazki #podryw #pracbaza #rozowepaski #logikarozowychpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63698c44d32d13b4c411b936
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 9
GrubyKról: Spróbuj poruszać bardziej osobiste tematy, zainteresowania, hobby, może znajdziesz jakiś punkt zaczepienia, by poczuć się bardziej komfortowo i zaprosić na randkę.

A tę sprawę spróbuj obrócić w żart. Przeproś, że czasem rzucasz prostackie żarty i dziś padło akurat na nią, i źe liczysz że się dogadacie.
---

Zaakceptował: karmelkowa
@AnonimoweMirkoWyznania hm... A co jeśli przeprosić/wyjaśnić, że chciałeś na bardziej osobiste tematy zejść, ale #!$%@?łeś i żeby nie brała tego do siebie? :)

Nie wiem, ja to lubię jak ktoś się do błędu przyzna, a nie zgrywa kogoś, kto nie mógł głupio się zachować. Dla mnie by to było plusem, zwłaszcza jeśli wcześniej nie zachowywałeś się obleśnie/creepy.

Ale to może ja mam dziwne/inne podejście.
więc zacząłem czytać mądrości z tego portalu i dowiedziałem się, że trzeba być jak pewny siebie chad, bezpośredni bad boy, no i postanowiłem spróbować tego słynnego #podryw


@AnonimoweMirkoWyznania: Ehhh... nie ma to jak #podrywajzwykopem. Typie odwaliłeś po całości jej reakcja była normalna. A ty się gówien naczytałeś od ludzi co gówno wiedzą o podrywie bo żyją tylko w wirtualu i podrywają co najwyżej to się dupą z fotela.
Więcej refleksji