Wpis z mikrobloga

Wczoraj na Wykopie widziałem mapę PKB krajów z 1938 roku i przedwojenna Litwa miała PKB na mieszkańca ponad 500 dolarów a Polska 350. Poczytałem trochę o tym i podobno jak w 1920 Polska zajęła rejon Wilna to w ciągu 18 lat Kowno (stolica okrojonej Litwy) odjechało totalnie z rozwojem ziemiom zajętym przez Polskę. W tym czasie Polacy uważali Wilno za miasto na dalekim wschodzie, bez perspektyw rozwoju. Podobno wówczas wśród Litwinów pojawił się strach przed trafieniem pod polskiego buta, bo polskie rządy dla nich oznaczały dziadostwo. Czytałem też że Żeromski w powieści "Dzieje grzechu" pisał o dobrym panu który chciał by jego chłopi żyli tak jak "litewscy żmudzińscy chłopi" czyli na wysokim poziomie. Trochę mnie to wszystko zdziwiło bo myślałem że Litwa zawsze była biedna i dopiero w ostatnich 10 latach stała się bogatszym krajem. #polska #historia #gospodarka #litwa #polityka #historiapolski #socjologia
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DrCieplak: A coś widziałem, ale tak na szybko, to widziałem zgoła odwrotne wpisy.

Co do Litwy, to w sumie ciekawe co pisałeś. W sumie nadal Litwa przoduje pod względem PKB na głowę, a kraj żyje z samych usług, a nie z produkcji.
  • Odpowiedz
@DrCieplak: Rządy Polaków oznaczają dziadostwo nieprzerwanie od 400 lat. Ślązacy, plebiscyty na Mazurach, przypadek Litwy i polskiego Wilna, memy językowe o polnische wirtschaft, szklane domy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Każdy kto zaufał romantycznej wizji jak to będzie super w Polsce brutalnie się przekonał jaka jest rzeczywistość ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz