Aktywne Wpisy
majkkali +446
Tywin_Lannister +74
Bez względu na nasze poglądy - jak gość cierpiący na demencję (i o charyzmie butelki) ma wygrać z jedną z najbardziej kultowych postaci historii współczesnej?
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
Wiedziałem, że prędzej czy później nadejdzie ten dzień, gdy tag straci rację bytu, ale jednak się łudziłem, że skoro do tej pory dawaliśmy radę, to będzie tak jeszcze rok, może dwa.
Cały czas miałem egoistyczną nadzieję, że odejdzie we śnie, spokojnie, że zaoszczędzi nam ostatniej wizyty u weterynarza. Wczoraj wieczorem pogorszenie było tak nagłe, że musiałem podjąć decyzję, wizyta miała być jutro, chciałem jeszcze zdążyć się pożegnać. Tosia postanowiła sprawić nam ostatni prezent, zaoszczędziła trudnej wizyty.
Była dzikusem, na początku znajomości potrafiła mnie doprowadzić do szału, wiele nocy nie przespaliśmy, gdy miała mniejsze lub większe problemy zdrowotne, w ostatnich miesiącach zaczęliśmy się we dwoje jakoś bardziej dogadywać. Za niecały miesiąc stuknęłyby jej dwa lata od wzięcia ze schroniska.
Nie była ideałem psa, nie była rasowa, nie była młoda – pewnie jeszcze wymieniłbym kilka argumentów, które padały na tym portalu wraz z pytaniami, dlaczego zdecydowałem się na tego psa. Nie wiem, byłem bliski rezygnacji te 2 lata temu, gdy rzuciłem okiem na ostatnią stronę schroniska, gdy dostałem info, że profile zwierząt są sortowane chronologicznie od momentu przyjęcia. Wiem za to, że męczyłaby mnie, pewnie do dziś, świadomość, że mogłem zapewnić godziwe ostatnie lata, a tego nie zrobiłem. Nawet jeśli Tośka pochłonęła kilka moich pensji.
Nie wiem, gdzie teraz jesteś, ale mam nadzieję, że twoich ulubionych smakołyków mają na tony.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Ale jak to dobrze, że trafiła na Was, ya know?
Trzymajcie się tam!
Na razie nawet nie wchodzę do pokoju, w którym mieszkała, wcześniej każda wizyta to było chociażby
@johnblaze12345: mam tak samo
A moderacją to już nic nie poradzimy ¯\_(ツ)_/¯
@Fenrirr: tzn?
@johnblaze12345: a minus taki, że od dawna mam zapełnioną #czarnolisto i jak chcę dodać kolejnego debila albo tag, to muszę patrzeć, kto z obecnych tam ma bana stałego albo umarł (w sensie tag), żeby zrobić miejsce. XD
Na razie mamy dwa małe koty (na moim profilu są zdjęcia, choć nie na tagu), oficjalnie je "zaklepaliśmy" u weta wczoraj, godzinę
Co do kolejnego psa (tym bardziej "trudnego", po przejściach), to rozumiem, że różowa może nie chcieć.
Dajcie sobie czas, na spokojnie. Jeśli macie przyjąć do siebie kolejnego psiaka, to i tak to się stanie.
A żałobę po Tosi i tak musicie przejść...
A kotełom zakładaj tag :)
Może i jest to pomysł, szczególnie że pewnie będą te kluchy dostarczały sporo contentu, w tym tego lol-.
@Fenrirr: taki jest tu miło widziany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Fenrirr: heh, dokładnie. Czasem się na tym łapię i myślę "a po jaki #!$%@? ten koment się schował", a potem "ok, ja wiem od kogo wy są" xD
I mam nadzieję, że problemy są tylko przejściowe i wiosnę przywitacie z dużym usmiechem, i to nie tylko ze wzgledu na opcję drapania za uszkiem, ale przede wszystkim na Ciebie i Twoją Różową, bo kurdę naprawdę zasłuzyliście na to.
Dużo dużo szczęscia dla Was.