@ahmed_abdul: @Iudex: Prawo jest takie jakie jest. Sklep jest otwarty. To co chciała i to co postuluje nie ma znaczenia, bo jest jak jest, więc się dostosowuje i robi zakupy, bo otwarte. Jak nie przyjdzie to nie sprawi, że będzie zamknięte - niczego jej czyn nie zmienia.
@Iudex: ja tam lubiłem po kościele do sklepu skoczyć. W sumie pół kościoła szło do sklepu po mszy, żeby se coś do rosołu dokupić. Tęsknię za tymi czasami
@Iudex: a po kościele do najbliższej zabki po zakupy... Hipokryci zasrani ale jak kiedyś zwróciłem uwagę takiej babci że przecież chciała żeby sklepy były zamknięte to wielce oburzona że ona tylko z wnuczka po loda
@ahmed_abdul: a skąd wiesz, że ta babcia chciała? Były jakieś konsultacje z wiernymi? XD
@Nemayu: niby tak ale głosowała za partia która niby na prośbę swoich wyborców zamknęła sklepy w niedzielę żeby ludzie byli z rodziną albo w kościele a nie łazili po sklepach więc skoro to popiera to niech spędza czas z rodziną a nie w sklepie... I dopiero jak byś nie wpuszczał takich ludzi w niedzielę do sklepu to by zrozumieli co narobili i szybciutko by się z tego wycofali...
@Nemayu: znowu ci trochę przyzn racji a trochę nie;) czysta hipokryzja jak u bogaczy co to niby chcą walczyć o klimat i zakazywać różnych rzeczy a sami latają biz jetami na te ich spotkania.... Bo oni tylko na spotkanie tak jak ta babcia tylko po loda...
@Iudex: wczoraj starsze panie piekliły się, żeby otworzyć kolejną kolejkę. Już miałem ochotę przypomnieć im, że głosowały na grupę rekonstrukcyjną PRL i mają, co chciały, ale przyszła druga kasjerka i otworzyła okienko.
@ahmed_abdul: Zrezygnować i mieć gorzej niż reszta, nie osiągając żadnego realnego efektu, a ustalić zasady obowiązujące wszystkich i osiągnąć realny efekt to zupełnie rózne rzeczy. Pierwsze to zwykły masochizm i bezcelowe działanie. Dopóki sklepy są otwarte, dopóty niekupowanie lodów w niedzielę, bo komuś marzą się inne zasady to zwykły masochizm i bezcelowe robienie sobie na złość.
@ahmed_abdul: To tak jakby zaproponować, że rezygnujemy z deseru w restauracji, żeby wrócić do domu wcześniej. Inni się nie zgadzają i wmawiają ci, że nie jesz ani deseru, ani nie wracasz do domu wcześniej, bo to byłaby hipokryzja. Masz patrzeć jak oni jedzą, a tobie nie wolno jeść. Miałeś pomysł, więc masz brać na siebie wady zaproponowanego rozwiązania, pomimo że twój pomysł został odrzucony i niedostępne są zalety, które miały być
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
#bekazpisu #bekazkatoli #niedzielahandlowa
Co za kiep
@marek-staszewski-357: sami tego chcielismy
@ahmed_abdul: a skąd wiesz, że ta babcia chciała? Były jakieś konsultacje z wiernymi? XD
@Kneste: O #!$%@?, nie wiedziałem!
Zrezygnować i mieć gorzej niż reszta, nie osiągając żadnego realnego efektu, a ustalić zasady obowiązujące wszystkich i osiągnąć realny efekt to zupełnie rózne rzeczy.
Pierwsze to zwykły masochizm i bezcelowe działanie.
Dopóki sklepy są otwarte, dopóty niekupowanie lodów w niedzielę, bo komuś marzą się inne zasady to zwykły masochizm i bezcelowe robienie sobie na złość.