Wpis z mikrobloga

Kurde faja, co się ostatnio odwaliło z cenami #lego? Nie jestem jakimś maniakiem ale lubię sobie od czasu do czasu poskładać jakiś zestaw Techniców i postawić na półce zanim żonie się opatrzy i pójdzie na wydanie młodzieży w rodzinie. Tym razem dopadła mnie zajawka, żeby sobie poskładać coś większego, najlepiej z napędem - jakąś koparkę, spychacz czy inny dźwig. Wchodzę więc na allegro a tu takie ceny, że już mi się odechciało. Nawet malutki zestaw 42093 (Corvette ZR1), który kupiłem kilka lat temu na promce likwidacyjnej -50% za 70 zł (cena regularna na półce 139 zł) chodzi dzisiaj po 300 zł.

Ja rozumiem inflację, ale że weszła ponad dwukrotna przebitka? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Mielibyście może coś godnego do polecenia co dalej jest warte swojej ceny (tylko nowe, bez używek)?
  • 11
@Klimbert:
Nawet za dzieciaka nie ciągnęło mnie do innych odmian lego, najwięcej zabawy mam z tymi wszystkimi kołami zębatymi, dyferencjałami i innymi mechanizmami i od zawsze marzył mi się jakieś zestaw co sam jeździ i ma jakieś inne ciekawe funkcje, stąd właśnie ta seria jako podstawowe kryterium. Pamiętam jak ponad 20 lat temu śliniłem się do zestawów z pneumatyką, które kosztowały tyle co wypłata rodziców ale chyba od lat pneumatykę zastąpiły
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@smk666: Mam taki zestaw ciężarówę z dźwigiem pneumo, dziadek mi na komunię kupił chyba w 97. Tylko wężyki się rozpadły że starości, musiałbym dosztukować jakieś.