[CzasoprzestrzennyDewastator]

@Chewie2: Tu z pomocą przychodzi wykop i czarna lista. Dodaj sobie konkretne osoby albo tagi na czarno i będziesz mieć spokój.
A, i jak uważasz, że chwalenie się sukcesem jakim jest wychodzenie z nałogu jest patologią to brawo. Gratuluje bycia ograniczonym i mam nadzieję, że Tobie podobnych ludzi jest tylko garstka.

[CzasoprzestrzennyDewastator]

@Chewie2: Uzależnienie to nie patologia a choroba. Patologią jest co najwyżej mieć pełną świadomość na temat swojego nałogu i świadomie brnąć dalej.
A jak chodzi o liczenie, to na początku może być pomocne i motywujące. Tak samo dzielenie się postępami z innymi.

[M.....2]

@Tymajster: śmiem wątpić żeby wysłali ludzi na marsa lotem z 0g, to by im sponiewierało zdrowie

[CzasoprzestrzennyDewastator]

@Chewie2: W sumie to nie wiem czemu w ogóle wszedłem z Tobą w dyskusję. Poza pogardą i kompletnym brakiem empatii nic nie pokazałeś. No ale nic, miłego dzionka

[mali8_]

I czy jeżeli człowiek uzależniony zakłada tylko miesięczną abstynencję, a potem wraca do nałogu, to czy w ogóle to ma sens?

@BarkaMleczna: Otóż nie, nie ma XD Chłopaki chodzą miesiąc z opuchniętymi workami żeby pisać o tym jak zmienia to światopogląd i 1.12 wrócić do codziennego onanizmu.

[s.....y]

@Chewie2: bez urazy ale twoje porównania są godne dwunastolatka

[Chewie2]

@CzasoprzestrzennyDewastator: pobądź 6 lat na wolontariatach w albercie albo monarze jak ja, to pogadamy o empatii XD Ale od razu uprzedzam, wcześniej czy później ogarniesz że to bez sensu

[Chewie2]

@seanconnery: bez urazy, ale twoje zdanie niewiele mnie obchodzi