Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam:
- 32 lata
- dobrą sytuację materialną (posiadam nieruchomości i nowy samochód ale o tym nie mówię, bo o tym dziewczyny poza autem nie wiedzą)
- z charakteru luźny
- wygląd 8,5/10 i to nie oceniony przez rodziców (jestem przystojny, ale twarz mam bardzo młodą, temu tak)
- programista
- skończyłem studia
- mieszkam z rodzicami (co prawda duży dom i często rodziców nie ma w domu ale mieszkać mieszkam)

Najczęstsze wymówki:
- mam chłopaka, możemy być tylko znajomymi
- daleka odległość między nami
- wolałabym nie
- teraz nie mogę
- duża różnica wieku
- po 10 minutach gadki może zablokować, bo mam inne zdanie
- nie jesteś w moim typie
- nie chcę Cię znać (bo coś powiedziałem nie takiego, ale bez przesady)

Ale gadaliśmy długi czas jak przyjaciele. Friendzone.

Wynika z tego, że dziewczyna musi być w moim wieku, mieszkać w mojej miejscowości i nie mieć chłopaka. Tylko ciekawe co wtedy taka dziewczyna wymyśli. Pewnie powie, że nie jestem w jej typie.

Czuję się jakbym był traktowany przedmiotowo. Wydaje mi się, że każda dziewczyna ma już chłopaka. A mną jest kompletnie niezainteresowana.
Nigdy nie miałem dziewczyny. Dlaczego? Przecież wyróżniam się jeżeli chodzi o życie. Świetnie sobie w nim radzę - postawiłem na karierę i było warto. Ale dla dziewczyn nadal nie wiem co jest najważniejsze. Czasami odnoszę wrażenie, że przyklejają mi po chwili rozmowy łatkę faceta z którym nie chcą spędzić reszty życia. I nie - nie żalę się na początku rozmowy do dziewczyn, że jestem sam. Moja rozmowa jest pozytywna. Ale czasem mam swoje zdanie w pewnej kwestii. I niestety jest ono przeciwne od kobiety. Temu jestem przekreślany. Ale tego nikt nie przewidzi. I inni w związku są. Czyżbym trafiał na najgorszy sort pod kątem charakteru? Bo podbijam do takich dziewczyn które mi się podobają. Do takich co mi się nie podobają z wyglądu - nic nie czuję i nie poczuję.

#zwiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6360dc03dbaf114ed5dbb6ec
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 176
- wygląd 8,5/10 i to nie oceniony przez rodziców (jestem przystojny, ale twarz mam bardzo młodą, temu tak)


@olaf_wolominski: Zawsze kisne z takich odpaleńców, co "obiektywnie jestem 8/10", chociaż wiele jest też takich różowych pasków, a potem się okazuje, że wieloryb +30kg nadwagi, pryszcze na ryju i zez xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz 32 lata, nigdy nie miałeś dziewczyny. Ten pociąg już odjechał i wypadało to zaakceptować trochę wcześniej.
Będąc różową nie chciałbym chłopa, dla którego w wieku 32 lat byłby to pierwszy związek.
Pierwsze związki to się ma w wieku 16 lat.
Aczkolwiek sam jestem przegrywem, więc moja perspektywa może być wypaczona.
Jak się nie ma umiejętności społecznych i jeszcze do tego wybrzydzać to można być piękny a i tak nie znaleźć żony.


@aczutuse: Potwierdzam własnym doświadczeniem. Jestem wystarczająco przystojny żeby czasem słyszeć jakieś komplementy, a i tak mentaliti nie pozwala na jakikolwiek związek ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jakkolwiek ja jestem tego świadom i nie zwalam na p0lki. Taki charakter niekompatybilny z nikim i tyle.
ZakochanaMarzycielka:

temu tak

Temu jestem przekreślany

Co to za przedziwna maniera używania słowa "temu" zamiast "dlatego"?

Wydaje mi się, że każda dziewczyna ma już chłopaka.

Czyżbym trafiał na najgorszy sort pod kątem charakteru?

W sensie, że najgorszy sort to dziewczyny, które są w związkach i nie chcą płomiennego romansu z kimś innym, bo ten ktoś przecież jest P R O G R A M I S T Ą? o_O
---

Zaakceptował:
e, czy ja wiem. wystarczy mega #!$%@? osobowość albo ekstremalny autyzm i już ciężko nawiązać jakiekolwiek relacje międzyludzkie nawet wyglądając 10/10

Jak jest się 10/10 to laski będą ignorować wszelkie sygnały i będzie sama starała się chłopa zdobyć.
Tak Cię widzę po tym co opisałeś.

wygląd 8,5/10 i to nie oceniony przez rodziców (jestem przystojny, ale twarz mam bardzo młodą, temu tak)

Nie ma takiej opcji, ze jesteś w ścisłej czołówce jeśli chodzi o wygląd i nigdy nikogo nie miałeś i kobiety Cię zbywają, to sobie wiedz. Nawet jakbyś był zyebany, ale 8,5/10, to byś miał tabuny chętnych.

Najczęstsze wymówki: - wolałabym nie - teraz nie mogę - po 10
123: wiekszosc komentarzy kręci się wokoł kasy wiec sam zobacz ze kasa jednak najwazniejsza. pewnie laski czują ze masz kase i widzą ze masz wlasne zdanie czyli nie bedziesz dla nich beta bankomatem. raczej czeka Ciebie samotnosc bo ambytne kobiety, które docenią rozwój osobisty i zawodowy, są zajete. pozostaje kto? kasjerki, jakeis sprzątaczki, wszelkiej masci mało wymagające zawody. to juz lepiej byc samemu niz z byle kim
---

Zaakceptował: karmelkowa