Wpis z mikrobloga

ogolnie jezeli chodzi o fastfoody to kieeeedys bylem fanem mcdonalds, potem subway, potem znowu mcd, az mnie zaczelo denerwowac objedzone menu i maestro ze zmienionym 1 skladnikiem, potem zaczalem probowac burger king ale do najblizszego godzina drogi xD wiec no.
otworzyli premium max burgers, do poprzedniego tez mialem godzine drogi i jezu, jaka to odmiana, kocham te bułki z serii frisco ale same burgery to ch*j, najlepsze sa te frytki z serem, cebula i papryczkami, moglbym to żreć godzinami #fastfood #mcdonalds #maxburgers #oswiadczenie #jedzzwykopem #fastfood

Oczywiscie to kategoria jedzenia fastfood, nie jem tego często i burgerowni nie zaliczam do tego typu jedzenia bo zazwyczaj na burgera czeka sie 20-30 minut, wiec to raczej kategoria kfc, mcdonalds, premium burgers, kebaby, hotdogi.
  • 7
@Vadzior: przede wszystkim jest inny, tak jak z maca lubie wszystkie pozycje (ale rzygam nimi juz bo od 15 lat to samo) tak w premium sa nowe smaki, nie wszystkie fajne, sa takie ktore sa wg mnie lepsze niz w macu, sa takie ktore polecialy do kosza. Ale kurde frytki z premium max burgers z tym sosem serowym to jest SZTOS nad SZTOSAMI, w 2 burgerowniach zamowilem cos podobnego ale niestety
@przodowyryl: Mi też się maczek nudzi ale jednak częściej w nim jem. Nie wiem, może blisko mam i dlatego. Ja wszystkie kanapki z maxa lubię, nawet te wege. Jedne mniej, inne bardziej. Ale ten sos serowy na frytkach taki średni jest dla mnie. Sztuczny taki. A frytki też nie są moim targetem. Mimo, że żre w fastfoodach co drugi dzień to frytki biorę sporadycznie.