Aktywne Wpisy
karetpoker +11
#ukraina #rosja #wojna
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Gours +24
Ci, którzy mają problem z tym, że nie kibicuję pato-Julce z Konfederosji. To nie tak, że polityka jest tak ważna, ale trzeba postawić pewne granice.
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Stopy procentowe: 6.75%
Realna stopa procentowa: -9.46%
#nieruchomosci #inflacja #nbp #stopyprocentowe
źródło: comment_16672078148ofZxS6hYtkNp6VoaryRCC.jpg
Pobierzhttps://www.wykop.pl/wpis/68532333/inflacja-17-9-stopy-procentowe-6-75-realna-stopa-p/#comment-243610739
@Anien: Szczerze - nie, nie widzę. Na pewno nikt nie wydaje 100k na kartofle, fryzjerów, edukację, czy rachunki za gaz. A tak się składa, że jak rozłożysz koszyk inflacyjny na drobne, to zobaczysz tam głównie to.
Przedmioty codziennego użytku nie chronią przed inflacją. Nawet POTĘŻNE mieszkania, mimo lęków wykopków w tej sprawie, TANIEJĄ zamiast drożeć i to nominalnie. Jeśli ktoś chce ochronić oszczędności przed inflacją, to może od ręki kupując "czterolatki" czy inne obligi indeksowane inflacją. Na pewno zadziała to pewniej (i bez ryzyka), niż kupowanie
"stać na kredyt" - szczyt bogactwa według niektórych