Ze lewe prawko 5 lat, a za zabójstwo rodziny w wypadku samochodowym lub wystrzelenie z granatnika na komisariacie nic lub ewentualnie odszkodowanie. To ciekawe nie? Podobno jakiś średni piłkarz potrącił babę na pasach i dostał śmieszne zawiasy. To jak to jest? Za lewe prawko 5 lat z automatu a za potrącenie pieszego na przejściu jakieś zawiasy? Fajnie nie?
@RaciczkaEntertainment: chopie a tylko oszukaj urząd skarbowy.albo zapłać fałszywką.życie nie ma wartosci.liczy sie kasa za ktora można utrzymać sie przy korycie.bo te pieniadze pójdą na media żeby prać bezmózgom czerep
@damian125: W latach 1980 Jerzy Urban pisywał felietony pod pseudonimem Jerzy Kibic. Kiedyś po latach czytałem ich zbiór w jednym wydaniu książkowym i jak pamiętam jeden z nich dotyczył przypadku jakiejś dentystki, która kilka długich lat pracowała w tym zawodzie, miała prywatnie setki pacjentów i zarabiała dużą kasę, jak to dentyści. Po latach się okazało, że miała sfałszowany dyplom i wcale nie była lekarzem dentystą, a nauczyła się udawać dentystkę
@Squatlifter: Przy niektórych specjalizacjach medycznych wcale nie trzeba nie wiadomo jak długich studiów, bo większość przypadków jest bardzo prosta i powtarzalna. Można by się nauczyć w miesiąc udawać lekarza przy takowych. No ale to właśnie do czasu, aż pojawi się trudniejszy przypadek i komuś się narobi szkód lub nawet się go zabije.
@gomjeden: To jest zagrywka psychologiczna. Gdyby gadali jak ludzie, przypominaliby bardziej "zwykłego" człowieka, czyli "autorytet" opada. Robią tak wszyscy urzędnicy i etatyści i od zawsze - innym wariantem tego jest mundur, toga. Ma to podkreślać, że oni nie działają sami z siebie - bo nie gadają po ludzkiemu - tylko na mocy zewnętrznego jakby "boskiego" państwowego autorytetu. Edit: Zauważ że takie dystansowanie nie tylko nas czyni "gorszymi", ale tez ich
Komentarze (93)
najlepsze
Poza tym pojawiają się i znikają.
"zbiegł z pomieszczenia 317 przez.. yyy.. przy pomocy otworu okiennego"
Język milicji nieustająco mnie zadziwia.
Robią tak wszyscy urzędnicy i etatyści i od zawsze - innym wariantem tego jest mundur, toga. Ma to podkreślać, że oni nie działają sami z siebie - bo nie gadają po ludzkiemu - tylko na mocy zewnętrznego jakby "boskiego" państwowego autorytetu.
Edit: Zauważ że takie dystansowanie nie tylko nas czyni "gorszymi", ale tez ich
Dla mnie to zwykłe kompleksy.